Ojej to wszystko z nerwów i na pewno trochę popracowałaś w ogrodzie przed wizytą kuruj się poczekamy, buziolkiVivo dostałam połamanego Galweya gałązkę wstawiłam do wazoniku i się rozwinęła czy to kwiatki Galweya?
Uroczy ten Wasz maluszek do schrupania, myśle ze nauka w domu jak najbardziej ale szkolenie to po ukonczeniu 4/5 miesiaca. Fido zaczął koniec 6 m , i efekty były a u młodszych piesków ktore chodziły to ucieczki, zabawa, rozproszenie.
Poczytałam Bogdziu zaległości, zastanawiałam się właśnie czy deszcze Twojemu ogrodowi sprzyjają czy nie....bo ja miałam piękną pogodę nad morzem. Nowe liliowce ciekawe są
a dla Ciebie trochę słońca, piasku i wody morskiej
Drodzy, bardzo Was przepraszam, jeszcze troszkę musicie poczekać na moją relację. Jestem chora, dopadła mnie grypa żołądkowa. Już wczoraj czułam się dziwnie i nie wiedziałam dlaczego.
Podzielę się z Wami moimi przeżyciami, odczuciami, trochę zdjęciami z wizyty Mai w naszym ogrodzie jak tylko ciut dojdę do siebie.
Na dowód, że Maja była
Aneta - kwiatostany na rozplenicy były, ale jeszcze ukryte.. pomiędzy liśćmi, a przez te 3 dni wydarły do góry Zresztą na tak krótkiej wizycie trudno wszytko zobaczyć.. to jest niemożliwe, ja sama zapominam o niektórych roślinach, że je mam..
Marek - róża Mary Ann jest przepiękna.. i też Anna.. w połowie, ale Anna Zaczęłam nadrabiać Twój wątek.. ale pora uciekać do obowiazkó.. znó zasiedziałąm sie na forum
Jola - ja mam sklerozę.. i chaos, wiec zapomnieć łatwo.. i tu juz nawet nie gra roli wielkość ogrodu, tylko jego styl
Ola - u mnie padało, a raczej kropiło... i ani deszczu, ani słońca...
Teraz muszę już uciekać... znów ugrzęzłam u siebie zamiast u Was... chyba nigdy nei nadrobię zaległosci...buuuuu
Na pocieszenie zostawiam jakieś słąbe fotki.... czyli ja i moje 4 litery...
I przygotowania do kręcenia w szklarni..ale tam pomysłodawca i wytwórca konstrukcji stalowej szklarni się produkował.. mi było wstyd pokazać sie przy takich plonach, które w tym roku są okropne... pomidory jako taka, a ogórów nie mam....bo nie takie posadziłam i wydarłam dziady.. na cholerę mi szklarniowe?? Dokupiłam zwykłe i złapały przędziorka.. wiec też wydarłam... Szklarnia to moja tegoroczna największa porażka.. Ja uciekłam z tego miejsca .. nie wiem co kręcili i o czym rozmawiali.. dostali zakaz pokazywania ogórków.. Ja w tym czasie zajęłam sie Muminkiem i jego ulubioną zabawką
Moje kany zaczynają pokaz Kolorystyka z floksami oczywiście dobrana beznadziejnie ale jak sadziłam wiosną, to nawet nie wiedziałam jaki kolor mają te kwiaty i jak wyglądają. Zgrzyt początkującej ogrodniczki
Sebek - z Twoich ust komplement...to wielki komplement
Basiu -
kupiłam na ryneczku... bez nazwy... ma bordowe liście
Muszę sfotografować Twoje-moje skrętniki..bo już dużo przekwitło, a szaleją na maksa
Julka -
Oj nie da sie opisać co tu mam.... bo sama już nie pamiętam...
Jest sporo jeżówek.. część do wysadzenia i uporządkowania...
najniżej są Pikollino, białe to Merinque, powyżej różowe to Pink Poodle, ale sa tam też inne różowe... żółte to Secret Glow, ale jest też kilka różwych Secret Affair. Niebieskie trawy to kostrzewy, brązowa niestety nazwy nie pamiętam, ale są 2 rodzaje. Trzmieliny na kiju mi tu nie pasują do końca, ale to akcent na zimę i po zimie.. z trawami zapełniają rabatę. Mam tu sporo piwonii... lilie, krwawnika kichawca, różnej maści cebule, wiąż w otoczeniu host, żurawki, azalie, brunery, rozchodniki, trawy ML, odętkę, tojeść orszelinowatą, liliowce, astry, przetacznika, carexy lurida Aurea, hosty, naparstnice, jezyczke, floksy, 5 rodzajów hortensji, krwawniki, orliki, Penstemon Husker Red, rozplenice, perowskia, pysznogłówki, zawilce... prościej napisać czego tu nie mam
Marmoladki zachorowaly. Nie wylaza same z ziemi, trzymaja sie mocno, ale padly. To juz ktorys raz mam problem z zurawkami, chyba nie bede ich odbudowywac... Co z tego, ze ladne, jak tylko mam z nimi klopoty
I druga czesc kolejowej, sosenki na jesieni dostaja eksmisje.
Danusiu wrzeciono mówisz, też na początku o tym myślałam.
Szpiczasta góra i kulista podstawa jednak nie tak szeroka jak w ostrosłupie o podstawie koła, dobrze zrozumiałam?
Od czego zacząć?