Danusiu, dziękuję, własnie nie śmiałam pytać co z tym moim podisem, ale dziękuję za pomoc

Już się poprawiam
Hhehehe - od rycia to raczej mój mąż, ja mu pomagam, ale do pięt nie dorastam

Większość nasadzeń to jego zasługa

Ja tylko dokupuję, przywożę, a on obsadza, ale jakośc tak nie bardzo niektóre rabatki nam wyszły... Danusiu, Twój ogród jest harmonijny, przepiękny każdą porą roku, u mnie jakoś tak wszystkiego za dużo chyba, i nie mogę ogarnąć tych rabatek:
Tu miał być kiedyś piękny skalniak, ale jakoś nie było czasu i wydaję mi się, że tak naciapane jest... Chyba przysypię wszystko żwirkiem
A tu poniżej to mi chyba ta konika nie pasuje i weigela... Chciałabym chyba przesadzić gdzieś tę konikę i obsadzić tymi małymi zielonymi kulkami, sama nie wiem. Może hortensje Silver Dollar???