stychaz napisał(a)

Marzenko w wątku róż Austina doczytałam, że masz odmianę Alnwick, czy mogę Cię prosić o zamieszczenie kilku jej zdjęć przy okazji?

A masz może Geoffa Hamiltona?

Buziaki przesyłam

Justynko Geof dopiero zamówiony
Alnwick dla Ciebie. Kwitnie calutki sezon, sadziłam ją w czerwcu 2013, kwitła wtedy słabo. W tym roku praktycznie caly czas, ma po kilka kwiatów na kazdej łodydze. Kwiaty to takie ładne filizanki, kilka dni trzyma kwiat, to długo jak na austinkę. Tylko ulewne deszcze uszkodziły paki a tak z deszczu nic sobie nie robi.
Nie wiem jednacz czy Queen of Sweden nie byłaby piekniejsza, bardziej porcelanowa ale teź dopiero zamówiona... gabisia kupila chyba 3 szt.

A u mnie nic się nie dzieje. Tylko fotki w locie robię. Urlooopuuuuu....

Mała jarzmianka, w tym roku sadzona jako towarzystwo dla piwoni. Zachwyca mnie swą delikatnością i pięknem.

Wrzosy, wrzosy... zdecydowanie ich za mało.


Pozdrawiam wszystkich zaglądających

Dalszy ciąg spaceru

Fotki dla Anity... taras i żwirek
Tu widać że jesień tuż tuż... nawiało pełno liści z drzew sąsiada. Córcia "konsumuje" lekturę


a tu z drugiej strony domu


Kilka ujęć donicowych... szału nie ma, ale i tak teraz o niebo lepiej wyglądają niż kompozycje wiosenno-letnie




Brakuje zwisających uzupełniaczy... np. bluszczyku... może jeszcze dokupię I koniecznie chcę piękną kulę astrów - ona pójdzie do najmniejszej donicy...

Mam jeszcze obsadzone donice przy wejściu, ale zrobiło się zbyt ciemno (burza...) i nici z fotek...

... i na koniec jego wysokość zawilec

ewakatowice napisał(a)

Jude the Obscure

Oszołomiający silny zapach, korzenno owocowy z nutą egzotycznych owoców i wina. To zapach wybitny, chyba najbardziej zbliżony do wanilii. Zmysłowy, upajający i egzotyczny

Przekopiuj proszę ten opis do wątku o różach Austina. Skoro pachnie wanilią to musi byc zachwycająca.
https://www.ogrodowisko.pl/watek/350-roze-davida-austina?page=37#post_4

Pozdrawiam wszystkie uczestniczki spotkania

Humory dopisywały, pogoda również, miło spędziliśmy czas w ogrodzie Małgosi, której jeszcze raz serdecznie dziękuję za możliwość goszczenia w jej przyjaznym i pięknym ogrodzie

Wczorajszy dzień spędziłam na na przemiłym spotkaniu w gościnnym ogrodzie Małgosi, gdzie poznałam forumowiczkę z Kujaw Zachodnich, przemiłą Yolkę
najpierw buszowałśmy na AGRze, gdzie wystawcy kusili mega ilością roślin.
Trzymając się zasady, że co za dużo to nie zdrowo rozważnie czyniłyśmy zakupy
Po zakupowych trudach odpoczywałyśmy pod parasolem czekając na a resztę ogrodniczek


jest też relacja u Gosi
https://www.ogrodowisko.pl/watek/1461-moje-spelnione-marzenie-malgocha-1960?page=242

i u Yolki
https://www.ogrodowisko.pl/watek/2999-prawie-ogrod-prawie-robi-wielka-roznice?page=146
zapraszam

[quot
Laury wróciły na taras. Jesli troszkę jeszcze podrosną wiosna zafunduję im większe donice. Rosną sobie wnich już trzeci sezon

Zawsze zachwycasz, Twój ogród chce się chłonąć.
przepięknie! Ze smakiem!

Przymiarki gracków. Na razie siedzą w donicach. Chyba w tym tygodniu zacznę obcinac budleje... Trzeba się zaczać przygotowywać do rewolucji na różanej

szkoda, że Zyszek odszedł, nie chcial z nami fotki



...a niech tam i tak fotka ładna

Posiedziałam chwilę na tarasie i poobmyślałam zmiany



i przycięte carexy. Bukszpanów nadala nie widac... tzreba bedzie dokonac wiosną zmiany...

Laury wróciły na taras. Jesli troszkę jeszcze podrosną wiosna zafunduję im większe donice. Rosną sobie wnich już trzeci sezon

No, urobiłam się dziś okrutnie i jeszcze nie skończyłam ale ścieżka już wygląda trochę bardziej harmonijnie

Dziekuje Wam za miłe wpisy Dzisiaj odpoczywamy bo mamy wszędzie zakwasy


Kilka zdjęć. Jeszcze żwirkowanie nie skończone, nie patrzymy na rurkę od nawadniania...

i ja podglądająca te cuda