moja córka natomiast na dziwną chorobę, jak wchodzi do sklepu dostaje kociokwiku lata od półki do półki i ciągle woła , mamusiu kupisz mi to , a to , a tamo i jeszcze o to też i to tez mamusiu to jakie piękne też chcę. a ja siwa wychodzę z siebie i staje obok
jaka masz ziemię w tych ciemiernikach? u mnie sa wszytski marne i chyba im źle u mnie:
chyba że masz jakieś tajne i poufne informacje jak o nei dbać, łechtac jakoś?