A dziś chciałam Wam pokazać moje roślinki widziane oczyma mojej siostrzenicy Ona ma lustrzankę więc zdjęcia są śliczne, wyraźne i mają piękne, nasycone barwy. Na moim kieszonkowym aparacie nigdy nie byłoby widać takich wyrazistych kolorów.
To pierwszy krok do zlikwidowania tego ślicznego i wypasionego różanecznika, usuń ją, niech korzenie oddychają, bo nawet nie jest mata a "brezent" - najgorsze co może być. Usuń kamienie.
Poczytaj więcej watków o różanecznikach, co one lubią.
Tak też zrobię. Szkoda jest mi go przesadzać w inne miejsce. Poza tym świetnie mi w tym miejscu pasuje. Co do sposobu formowania, bryły mam jeszcze czas do wiosny.
Witam
Niedawno zakupiłem działkę na której rosną dwa fajne klony. Na jesień zeszłego roku firma specjalistyczna podcięła sporo gałęzi, w większości suche.
A teraz widzę że drzewa chorują. Czy na podstawie załączonych zdjęć można ocenić co im dolega i jak je ratować?
Nie jestem specjalistą od ogrodów, ale bardzo bym nie chciał pozbywać się tych drzew
Bardzo proszę o poradę co robić
co to za smęty zdjęcia i pomysły proszę wstawiać nie marudzić A za usunięcie wątku grozi najazd wkurzonych ogrodowiczów
Rabata jest ok dodaj tylko światełka i już będzie gotowa
Ogród masz piękny jak z książki - Alicja w krainie czarów
A ze mnie się nie śmieją jak biegam z aparatem bo mnie pomimo gabarytów za stodoły sąsiadów nie widać . Ja to mam farta
Miłego dnia życzę
Zastanawiałam się gdzie je umieścić...
ale postanowiłam...że wielkiej relacji robić nie będę bo nie mam na to czasu...dlatego te kilka wrzuciłam do swojej przestrzeni tutaj.
Ze względu na politykę co do zdjęć na tym forum i braku możliwości ich moderowania...zdecydowałam, że wolę mieć zdjęcia w jednym miejscu, przynajmniej tyle...
Był to wyjazd prywatny, nie zawodowy i w gronie przyjaciół,którzy też są na zdjęciach.
Nie chcę rozporządzać czyjąś prywatnością, nie wiem czy by sobie tego życzyły.
Myślę, że nie wprowadziłam czytelnika w błąd...
bo wszystkie zdjęcia, które umieściłam mają swój opis...to nie foto-forum
ale jeśli ktoś nie czyta...to już jego problem.
Równie dobrze może pomyśleć, że tego byczka wypasam na swoim trawniku...
A tu...tu jest moja kałuża
Zdjęcia pochodzą z mojego wątku...ze strony bodajże...156....
Wiem, Danusiu, że chodzi Ci o porządek na forum...
ale to forum ma tak odmienny charakter od innych i często piszemy w swoich wątkach o takich pierdołach...
Nie mam czasu na tworzenie nowego wątku...Ty zajmujesz się tym zawodowo...
Stworzę wątek i podlinkuję relację...w najbliższym czasie.