Dzidko Lemona kupowałam jeszcze do rajskiego w Pęchcinie, no i niestety zakwitł ładnie ale też potem padła na uwiąd Fusca ładniutki no a te Twoje macrophylla wymiatająpozdrówka
Dzisiaj dostałam od sąsiada kilka koźlarzy na zupkę a że miałam już w planie inny obiad koźlarze powędrowały do słoiczków
a na obiadek robiłam skrzydełka w coli tylko jeden feler, że muszą się piec 3 -3,5 godziny na wolniutkiej temperaturze, ale uwierzcie potem niebo w gębie
No a teraz przedstawiam Wam nowego czlonka rodziny
Mam na imie Toby mam 4 miesiace moja rasa to Zuchon mieszanka Bichon Frise i Shih Tzu znalazlem moj dom w niedziele 24 sierpnia
Moja wlascicielka jest Isabella Pires no a tak wygladam hi hi hi
Witam was wszystkich teraz bede sikal babci na kwiatki
a to moje dzieciaki ktore sie bawia ze mna
Isabella
John i Isabella
Jak czytam powyższe, to muszę przyznać, że scenariusz podobnych imprez jest nieomal identyczny.
Tylko popatrzę, nic już nie kupuję.
No, może wyjątkowo tą roślinkę i ...... w bagażniku zakupy się nie mieszczą.
Ale ile radości i śmiechu potem. I znowu do następnego razu.
Bogdziu, nie wiem co napisać, jestem wzruszona i co tu dużo mówić zachwycona Twoim ogrodem. O zmierzchu kolory są już złamane i nic nie jest oczywiste. Baśniowo, tajemniczo, pięknie.
Bardzo się cieszę, że postanowiłaś sobie zrobić przerwę od przerwy jeżeli o mnie chodzi, to mogłabym oglądać Twój ogród codziennie, bo przecież on się stale zmienia i odkrywa swoje sekrety. Zresztą z przyjemnością wracam do wcześniejszych zdjęć Twojego ogrodu i miło wyłapywać różnice pomiędzy tym, co było i tym, co jest Zdjęciami swojego ogrodu sprawiłaś mi olbrzymią przyjemność.
Dziękuję
Pocarol, co proponujesz posadzić pod tymi starymi klonami? Rosną przed płotem i właśnie tamto miejsce muszę doprowadzić do porządku, bo jest szkaradne.
Myślałam o irdze, ale pod klonami sucho i półcień. Chciałabym może jakąś trawę, której nie trzeba kosić. Co myślisz?
A może Ktoś z forumowiczan ma podobny problem i podpowie?
Dziękuję za wspaniałe dziewczyny
Nie przeczę, że takie spotkania są bardzo miłe.
I nigdy ich dość
Ty straciłaś Vianette, a ja żałuję za nowo zakupionym Lemon Dream.
Wystarczyło kilka dni, by padł na uwiąd.
Ale pocieszam się, że niedawno kupiony powojnik fusca zakwitł