Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Rododendronowy ogród II.

Rododendronowy ogród II.

Napia 21:34, 25 sie 2014


Dołączył: 19 mar 2014
Posty: 9106
Bogdzia napisał(a)









Jesiennie już, szczególnie na dwóch ostatnich zdjęciach Taką jesień lubię
Pozdrawiam cieplutko
____________________
Agnieszka Ogród prawie romantyczny / Wizytówka-Ogród prawie romantyczny
Dzidka 21:38, 25 sie 2014


Dołączył: 27 lip 2010
Posty: 2975
Bogdzia napisał(a)






To zdjęcie uzmysłowiło mi, że jesień tuż, tuż.
A ja tak bardzo jeszcze pragnę lata.
____________________
Dzidka - To właśnie tu
Nallar 21:41, 25 sie 2014


Dołączył: 09 mar 2014
Posty: 10548
Przszłam nacieszyć oczy i udało się. Na Twój ogród i rosnące w nim rośliny można patrzeć i patrzeć i za każdym razem odkrywać coś nowego. Proszę nie pozbawiaj nas przyjemności oglądania i zachwycania się pięknem.
____________________
Pozdrawiam. Ogródek Ewy
Bogdzia 21:42, 25 sie 2014


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Napia napisał(a)

Jesiennie już, szczególnie na dwóch ostatnich zdjęciach Taką jesień lubię
Pozdrawiam cieplutko


To prawda ze to juz jesienne zdjecia. Może jesień bedzie długa i ładna ale po doświadczeniach tego roku najlepiej żeby wszystko było o swojej własciwej porze i bez szczególnych niespodzianek.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 21:45, 25 sie 2014


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Dzidka napisał(a)


To zdjęcie uzmysłowiło mi, że jesień tuż, tuż.
A ja tak bardzo jeszcze pragnę lata.


Dzidko u mnie drzewa jeszcze zielone ale zachodzace słońce tak je pokolorowało . Zaczynają sie zmieniac liście azalii i trzmieliny a pozostałe roślinki jeszcze zielone ale fakt ze jesienia juz pachnie.Ty miałas piekne angielskie lato z mnóstwem kwiatów i kolorów , nie załuj więc bo miałas więcej niz my. Buziaki.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 21:50, 25 sie 2014


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Nallar napisał(a)
Przszłam nacieszyć oczy i udało się. Na Twój ogród i rosnące w nim rośliny można patrzeć i patrzeć i za każdym razem odkrywać coś nowego. Proszę nie pozbawiaj nas przyjemności oglądania i zachwycania się pięknem.


To zdjecie które zacytowała Dzidka już wszyscy tak znają ze chyba potrafią narysowac. Mam wrazenie ze strasznie wszystkich zanudziłam przez trzy lata ciągłym pokazywaniem ogrodu. Wole zrobic przerwe niz usłyszec ze omijacie mnie szerokim kołem by nie oglądac stale tego samego.Mój ogród już sie nie zmieni . Rh zajęły prawie każde miejsce , bylinki powciskane gdzie tylko sie da i nic juz zmienic nie moge .Ja też sie starzeje wiec i mnie i ogrodowi wypoczynku potrzeba. Dzis dałam mnóstwo zdjec, myslę ze na długo wystarczy. Dzieki ze chcecie je ogladac.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
agniecha973 22:22, 25 sie 2014


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Bogdziu... no co Ty? Jak potrzebujesz odpocząć, to oczywiście zrozumiałe, ale nie pisz, że nie masz czego pokazywać. Wiadomo, że ciągle te same miejsca, bo niby skąd wziąć nowe, ale jednak cały czas coś w przyrodzie się zmienia. Po drugie ciągle na coś innego człowiek zwraca uwagę. Ostatnio zainteresowałam się dzielżanami i pojawiły się u ciebie. Myślisz, że kiedykolwiek wcześniej je zauważyłam?! Pokazuj jak tylko będziesz miała czas i ochotę.
Na rozweselenie opowiem Ci o moim spotkaniu z inną myszką. Poszłam na pole po buraczki. Pole dość mocno zarośnięte jest o tej porze roku, ale kto by się tam teraz chwastami zajmował, skoro wszystko już spore urosło a za miesiąc z hakiem i tak traktor zaorze. Wędruję rządkiem w kierunku buraków, a tu z pół metra przede mną pod nogami coś się rusza w chwastach. Zaglądam delikatnie i widzę jakieś zwierzątko małe. Najpierw pomyślałam o jakimś ptaku, który ma zamiar stamtąd wyfrunąć, ale jednak nie. Rozchylam chwasty, a tam na boku leży polna mysz i udaje nieżywą. Próbowałam ją przestraszyć, ale nie dotykałam, a ona nic - oko otwarte, patrzy na mnie i leży sztywno na boku. Zaznaczyłam sobie to miejsce i za chwilę wróciłam, zeby zobaczyć czy jeszcze tam leży. I co? Jak myślisz?
____________________
Agnieszka Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej / Przedogródek Agniechy973
ewsyg 22:24, 25 sie 2014


Dołączył: 17 maj 2013
Posty: 11912
Bogdzia napisał(a)


Dla mnie to lato było za gorące ale nawet takie wolę od zimy, też mi żal że już jesienią czuc , pocieszyc mnie może tylko duża ilosc grzybów w moim lesie ale jak na razie podobno ich nie ma.Pozdrówka ślę.


Ja też mam kawałek swojego lasu i u mnie jest mnóstwo grzybów. Przed wczoraj zebrałam dużą reklamówkę a wczoraj chyba 40 maślaków. Dzisiaj nie miałam czasu, ale jutro pojadę.

U mnie w tym roku pokazały się rydze i borowik. Zebrałam też kozaki i mnóstwo maślaków. To bardzo przyjemne
____________________
Ewa Pachnący różami, malowany bylinami, Skąpana w słońcu****
gierczusia 22:29, 25 sie 2014


Dołączył: 05 gru 2012
Posty: 18678
agniecha973 napisał(a)

Na rozweselenie opowiem Ci o moim spotkaniu z inną myszką. Poszłam na pole po buraczki. Pole dość mocno zarośnięte jest o tej porze roku, ale kto by się tam teraz chwastami zajmował, skoro wszystko już spore urosło a za miesiąc z hakiem i tak traktor zaorze. Wędruję rządkiem w kierunku buraków, a tu z pół metra przede mną pod nogami coś się rusza w chwastach. Zaglądam delikatnie i widzę jakieś zwierzątko małe. Najpierw pomyślałam o jakimś ptaku, który ma zamiar stamtąd wyfrunąć, ale jednak nie. Rozchylam chwasty, a tam na boku leży polna mysz i udaje nieżywą. Próbowałam ją przestraszyć, ale nie dotykałam, a ona nic - oko otwarte, patrzy na mnie i leży sztywno na boku. Zaznaczyłam sobie to miejsce i za chwilę wróciłam, zeby zobaczyć czy jeszcze tam leży. I co? Jak myślisz?


Ja bym chciała ,żeby myszki juz nie było

Ale z drugiej strony ....mysz symulant ??.. Jest takowe cuś ??
____________________
Ela- ogród pod lasem w sercu aglomeracji CFS 2014 / cz.I / Ogród w sk.mikro cz.II a obecnie Mikro ogród-pączkowanie
Bogdzia 22:49, 25 sie 2014


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
agniecha973 napisał(a)
Bogdziu... no co Ty? Jak potrzebujesz odpocząć, to oczywiście zrozumiałe, ale nie pisz, że nie masz czego pokazywać. Wiadomo, że ciągle te same miejsca, bo niby skąd wziąć nowe, ale jednak cały czas coś w przyrodzie się zmienia. Po drugie ciągle na coś innego człowiek zwraca uwagę. Ostatnio zainteresowałam się dzielżanami i pojawiły się u ciebie. Myślisz, że kiedykolwiek wcześniej je zauważyłam?! Pokazuj jak tylko będziesz miała czas i ochotę.
Na rozweselenie opowiem Ci o moim spotkaniu z inną myszką. Poszłam na pole po buraczki. Pole dość mocno zarośnięte jest o tej porze roku, ale kto by się tam teraz chwastami zajmował, skoro wszystko już spore urosło a za miesiąc z hakiem i tak traktor zaorze. Wędruję rządkiem w kierunku buraków, a tu z pół metra przede mną pod nogami coś się rusza w chwastach. Zaglądam delikatnie i widzę jakieś zwierzątko małe. Najpierw pomyślałam o jakimś ptaku, który ma zamiar stamtąd wyfrunąć, ale jednak nie. Rozchylam chwasty, a tam na boku leży polna mysz i udaje nieżywą. Próbowałam ją przestraszyć, ale nie dotykałam, a ona nic - oko otwarte, patrzy na mnie i leży sztywno na boku. Zaznaczyłam sobie to miejsce i za chwilę wróciłam, zeby zobaczyć czy jeszcze tam leży. I co? Jak myślisz?


Aga no faktycznie mnie rozweseliłas. Są zwierzęta które stosuja taką taktykę w razie zagrożenia ale zeby mysz to jeszcze nie słyszałam.Cwaniutka myszka. Miłych snów.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies