Magdaleno dziękuję bardzo za słowa uznania
W warzywniaczku lekki balagan, busz się zrobił więc mało fotek ziemniaczki wykopane i prawie zjedzone, ale spektakularnych zbiorow nie było a pomidory to istna klęska, wszystko padło, chyba się już z nich wyleczyłam ogóry dopisały, cukinia oszalała, zieleninka też nie najgorzej a, jeszcze zapomnialam o papryce, pierwszy raz ją miałam, ale udała się bardzo o, tak:
Dla Anetki, w nawiazaniu do rozmowy o kulkach na pniu, wrzucam takie coś:
Napisali Cyprys formowany - cena 115 zł, ale to chyba cyprysik??? A Był ładny i zdrowy- tylko czy nie przemarznie?? No i dziewczyny- to tanio czy drogo?
Mazan, nalot nie jest watowaty. Mogę zetrzeć go palcem (troszkę przyciskając).
A co z nawożeniem? Może warto go czymś "podlać"? Może podkwasić mu ziemię, żeby ewentualnie polepszyć warunki?
Mimo wszystko brzmi to jakby była dla niego nadzieja . Dziękuję!
Róże obejrzałam - też jestem ich niegasnącą wielbicielką. Fantastyczne są.
Powyższe zdjęcie jest urzekające...
Kudłate czarownice to kolejna moja miłość... No i żurawki... HELP! HELP!