Jagna witaj cieplutko
Te fioletowe kwiatuszki to dzwonek karpacki pełny-kupiłam go w zeszłym roku i nie wiedziałam że tak ładnie przezimuje. Aniu bardzo mi miło Sebek Paweł czeka cię w takim razie nowy zakup Marzenko tyle komplementów..Tak,to podkłady kolejowe-świetnie się sprawdzają. monteverde dziękuje.
Catalpa ma 5-6 lat,a wczesną wiosną została bardzo mocno przycięta co widać jej służy.
SEBEK -ale wtopa . no i wychodzi ze MATOUUUUU ze mnie .
MARTA - tak to bergenia mieszańcowa, ja mam dwie odmiany . jedna jest drobnolistna a druga mieszańcowa - ma wielkie liście . nie do końca taka fajna ,bo te dolne liście łapią grzyba i żółkną. ale lubię je .
lato w pełni ,właśnie wysypałam po rabatach normix i trutkę na myszy . zmasowany atak , albo raczej defensywa po zmasowanym ataku - prawidłowo. coś za coś . kompost lubią i kwiaty i nornice .
no i dostałam wczoraj ładny prezent bez okazji 8 koleusów rożnych odmian - prześliczne
wszystko w pełni kwitnienia , można oszaleć od kolorów
od zapachu lawendy uwierzcie można dostać bólu głowy . poleżcie w pobliżu - przekonacie się że nie warto zachwycać się aromatoterapią
Aniu - taki lawendowy cukier mniamuśny - tak jak rózany Na tej samej zasadzie mozna do soli kapielowej dosypywać suszoną lawendę - kąpiel stóp w takim specyfiku to uczta i dla duszy i dla ciała
Bogda - no nie dziękuję, jakoś dziecioki zaczęly łapać coś ostatnio. U Matyldy na szczęście tylko wirusówka, płuca, oskrzela, gardło czyste, więc myslę, że damy radę, tylko znów kombinuję jak rozdzielić ją z antkiem, żeby on nie złapał Bo za 5 dni wyjazd i muszą być zdrowi...
Sebek - zapraszam na ciasteczka
Anula - no mój M prasować umie ino mu się nie chce Z resztą tak jak i mnie No ale jakoś nam się udaje dogadać...a mam tak samo, że dziamgam, że wszystko muszę robić sama a jak M zrobi, to potem porawiam, bo inaczej niż ja to robi
Stoi w dobrym miejscu, pilnuję go Ale muszę obciążyć dno
Ja mimo tego że nie ważne ile waży skrzynka zawsze daję kamienie na dno. Ale czasem i to nie pomaga - o mało surfinie w skrzynce mi nie zleciały - obłożyłem płytkami
Długośc to gdzieś 10 m.a szerokość ze dwa metry,albo trochę więcej,ale to musiała bym zmierzyć,znaczy na długości całego budynku .
Taki mój koncepcik
1 kratka - 0,5 metra
1 - trzmielina na pniu
2 - hosty lub wrzośce. jeśli leży w zimie tam hałda śniegu to lepsze będą hosty
3 - bukszpan - te dwa pienne i zawijasek
4 - pas irgi
5 - jakieś drzewo - klon globosum lub wiśnia ta co u Danusi(odmiany nie pamiętam). Tak czy inaczej jakiś wyższy punkt
6 - hortensje limelight(lub inne bukietowe) lub krzewiasta anabelle
7 - płożące trzmieliny
8 - zgubiłem - nie ma
9 - kule z bukszpanu
10 - tojeść rozesłana żółta
zostawiłem Ci 0,5 metra chodniczka - myślę, że się przyda. Myślę, że albo dasz żwirek po całości albo na rabacie korę - i oddzielisz ekobordem. Co Ty na to?
Przyznacie chyba... Fajny był pomysł z lustrem, można sobie zrobić zdjęcie samemu,
Danusiu - Ty w ogóle masz świetne pomysły. Lustro służy czemu innemu na pewno, ale ta opcja też jest suuuper
Pamiętam, że właśnie na efekt zamieszczenia lustra w ogrodzie było jakieś takie fajne określenie, ale mi całkiem z głowy wypadło. Przedłużona kompozycja, złudna kompozycja - może ktoś wie, bo to raczej nie
Złudzenie optyczne?
Nieee - za łatwe by to było.
To było w ogrodzie Zbigniewa Pachulskiego, bo on ma lustra w ogrodzie i jakoś to tak nazwał