Moż ktoś mi powie jak zachamować soki mojej sosny na dole ciągle leci czekam na pomysł i pomoc bo będę musiała i drugą usunąć za 2-3 lata a baaardzo nie chcę tu nie widać ale na tym białym na dole widać już brązową smużkę To drzewo nie jest chore ono pękło mi kilka lat temu jak były mrozy wiosną .leczę ja czym mogę te cieknące soki .teraz zużyłam 2 tuby silikonu i już myślałam że bedzie dobrze ale nie .Ciekną soki na dole
Dziękuję Danusiu, że zechciałaś odpowiedzieć i zaglądnąć do mojego posta Nawadnianie będzie, bo stąd mam 3 metry do kranu z wodą więc będzie jak podłączyć. Żurawki mam tylko bordowe i marmeladki, które w innej bardzo słonecznej części rosną jak szalone i czekają na podział !!!
Ja nawet rozumiem takie duże zakupy.
Przecież towar musi być rozłożony równomiernie wagowo, inaczej istnieje ryzyko przesunięcia się towaru "na pace" co grozi przewróceniem pojazdu i zagrożeniem dla kierującej
Gabisiu jesteś emejzing Cmok
Eitaj Bogdziu, przychodze do Ciebie po pomoc bo nie mam mozliwości pooglądania wątku o chorobach rh (jestem na urlopie) i tylko szybko wklejam Ci fotki które przesła mi M z ogrodu o co się dzieje z rodkami po tych deszczach. Jak możesz to prosze zidentyfikuj problem i napisz mi jaki srodek ma M kupić i opryskać.
Pozdrawiam
Wczoraj przywiozłam dostawę z działek od mamy .
Jakimś cudem wszystko udało mi się wsadzić .
Komary hmmmmmmmmm nie było miejsca gdzie nie miałam sladu - uchlały mnie nawet w powiekę i wyglądam dziś jakby mnie kto pobił hahahahaha
Kasiu dzięki ----Luśka cudna widzę że u Ciebie pomidory też wysokie ale kwiatu mało to chyba zimno nocne je tak załatwiło A wiesz jeśli chodzi o bratki to wzajemna miłośc od 3 lat je kupuję i ciągle pięknie siedzą i nie mam sumienia ich wywalić