Alicjo moja szałwia nadal stoi w miejscu Trochę jestem zawiedziona

Marga napisał(a)

zamawiasz kocimiętkę?
Wpadłam popatrzeć znowu na Twoją śnieżnobiałą różę. Nawet nie wiedziałam, że róże mogą być aż tak białe
Nieźle nam dziś popadało, co?

Monika po deszczu już śladu nie ma, nawet mój sąsiad już rano biegał z wężem i podlewał

Zamówiłam dwa rodzaje kocimiętki : jedna zwykłą pisało że niebieska, a drugą "Walker's Low", a i jeszcze szałwia Caradonna

Przeczytałam u Joli fajne sprawozdanie z wyjazdu na zakupy do ogrodniczej tylko po nawóz do hortensji. Oczywiście przyjechała z pełnym bagażnikiem roślin

Ja pojechałam do apteki po lekarstwa i na szybko po drodze wstąpiłam do pobliskiego centrum ogrodniczego. Niestety nie wyszłam z pustymi rękoma.
Oto moje nieplanowane zakupy. Czuję się jednak usprawiedliwiona, bo:
-tujka mi wypadła więc musiałam dokupić
-róże chciałam kupić - nie koniecznie takie, ale cóż ładne są, więc wzięłam dwie
-trawa Carex Evergold pypadła, więc też potrzebna
-stipa ładna kwitnąca to wzięłam, bo u mnie na ponad 100 stip jeszcze, żadna nie kwitnie
-inne rośliny: szałwia otwarta, pentstemon hartwega, liatra różowa to tak, bo mi się spodobały i jeszcze takich roślin nie mam

Jak sądzicie jestem usprawiedliwiona?

AnnaCh napisał(a)

Reniu, Twoja szałwia mnie powala niezmiennie

Dziękuję Aniu A jak siewki?

Reniu, Twoja szałwia mnie powala niezmiennie

A żeby nie było, że same paskudne zdjęcia, to na koniec szałwia z podzieloną hakone. Na razie to maluszki, ale urosną.

Paulino, dobrze, że do mnie trafiłaś...teraz i ja trafiłam do Ciebie ile ogrodów jeszcze czeka na nasze ochy.

Zana, róża rośnie w otoczeniu lawendy a szałwia weszła sobie w obiektyw i tak się nałożyło

Makusia napisał(a)

Anno z literą "H" z przodu
Śliczny masz ogród- przecudne "tawułkowa" rabata, pięknie uchwycony padający deszcz, a szałwia- jak w photoshopie- aż fluorescencyjnie fioletowa!

Spłoniłam się
A już myślałam, że jestem na to za stara
Dziękuję.

Anno z literą "H" z przodu
Śliczny masz ogród- przecudne "tawułkowa" rabata, pięknie uchwycony padający deszcz, a szałwia- jak w photoshopie- aż fluorescencyjnie fioletowa!

Kawa napisał(a)

Paulinka u mnie jakoś nawet chociaż szałwia długo się zbierała
a właśnie jak tak szałwia żyje?

Kami raczej nic z niej nie będzie, ale walczę i systematycznie podlewam.

Paulinka u mnie jakoś nawet chociaż szałwia długo się zbierała
a właśnie jak tak szałwia żyje?

Kamilka piękne różyczki nam tu pokazujesz, liliowiec Ci już zakwitl, szybciutko u mnie jeszcze nie prędko a tak w ogóle u mnie w tym roku wszystko spóźnione! Nawet szałwia deep blue jeszcze mi nie kwitnie! pozdrawiam słonecznie, chociaż pewnie lada moment burzowo

makkasia napisał(a)

Juziu szałwia różowa robi cudowne tło ja miałam mieć różową a mam niebieską ale też jest niezła ale ta Twoja różowa cudniasta - przypomnij mi nazwę.
ściskam

Compacta Bright Rose. Od Finki

Juziu szałwia różowa robi cudowne tło ja miałam mieć różową a mam niebieską ale też jest niezła ale ta Twoja różowa cudniasta - przypomnij mi nazwę.
ściskam

Szałwia i jeszcze raz mak...Uwielbiam je.

Moje ucywilizowane miejsce w ogrodzie. Wczoraj skosiłam trawnik

jolka napisał(a)

Prześliczna - dziękuję I przepiękne to zdjęcie białej piwonii zrobiłaś!!
Biała szałwia też super wygląda. Wszystko śliczne ... jednym słowem!!
No i zbiory truskawek imponujące

A miałam się Ciebie już ostatnio pytać i mi z głowy wyleciało, doczekałas się truskawek z tych krzaczków ode mnie?

Biała szałwia faktycznie ładna, ale jakoś pasowała by mi w innym miejscu, tam zdecydowanie wolałabym fioletowa, ale nie będę już kombinowała, widocznie tak musiało być

Szałwia i tawułka Golden Princess obłędnie kwitną. Uwielbiam parzeć jak ona się zmienia. Jej czerwone młode listki na wiosnę i w ciągu lata zachwycają. Na marginesie lubi mocne cięcie. Ta przycięta mocno jest prawie dwa razy większa od tej którą cięłam dużo mniej. Ot taki eksperyment.

Mam trochę zaległych zdjęć to może wstawię?

szałwia szaleje



hortensjowa próbuje dopasować się do niej kolorystycznie

Katkak Kasiu u mnie już też na Williamie zauważyłem pierwsze plamki, bardzo chorowity jest, niestety trzeba opryskać i po kilku godzinach oberwać wszystkie listki z plamkami.
Szałwie wzeszły pod koniec zeszłego roku w większości, ale nie wszystkie bo z wiosny też kilka jest(takie po 1-2 pędy kwiatowe mają). Zaskoczyły mnie rozmiarem ogromnie, siewki są o wiele większe od tych co sadzone z doniczek były

Kacha tu mogę powiedzieć otwarcie, że sam jestem zachwycony efektem jaki się tworzy, już niedługo będzie wybuch kwiecia. Teraz to w sumie nawet nie ma miejsca na trawy, które wypadły, ale mimo wszystko będzie ich troszkę brakować jesienią, ale teraz ciekawsze rzeczy mnie czekają

Asiu jaśminowiec jest też w blado lawendowym kolorze, nawet bardziej widoczny z daleka.
Z jaśminowcem to ja gapa byłem delikatnie mówiąc bo przez 3 lata ścinałem go mocno wiosną by nadać mu kształt i marudziłem, że słabo kwitnie, a najlepsze jest to, że za każdym razem czytałem kiedy powinno się go ciąć W tym roku wiosną nie tknąłem i odwdzięczył się kwiatami dosłownie na każdej gałązce.

Aniu to róża Munstead Wood, piękne pachnące cudo, całe w pąkach. Będzie szał jak zakwitnie w pełni, a szałwia będzie trzymała fason

Julka macham energicznie busz się robi straszny, ale jeszcze po rabacie da się spacerować chociaż czasem przydają się te lata spędzone nad gimnastyką
Niebieska szałwia to Blue Queen siewki o wiele sztywniejsze od tych posadzonych z doniczek. Potrzebowały czasu tylko od jesieni, aby tak wyrosnąć. Różowa szałwia to Rosenwein, ale ta się pokłada i już mam powiązaną, mimo to ładna

Jeju wieki nie byłam, ale szał na bylinowej masz...szałwia Ci oszalała...no w szoku jestem...po jednym roku?...chyba u siebie muszę poszukać, bo kolor fajny...pamiętasz odmianę? no i jak wysoko rośnie u Ciebie? Pozdrawiam