Narysowałam dwa projekty rabaty przed wejściem. Założenie było takie aby rabata miała wiejski charakter. Mieszkamy koło lasu, wśród łąk, elewacja jest częściowo w drewnie, dlatego taki kierunek. Zamieszczam zdjęcie tego fragmentu i dwa rysunki. W obu przypadkach w pierwszym rzędzie kwiatów (pomiędzy kocimiętką lub ubiorkiem) mają być posadzone tulipany i żonkile, aby wiosną rabata też była kolorowa. Moja obawa jest taka czy pomiędzy pierwszym kwitnieniem tj. żonkile, tulipany a floksami i rudbekią rabata nie będzie bez koloru, wydaje mi się że margaretki powinny zakwitnąć wcześniej czy one wystarczą w tym czasie jako kolor na rabacie, czy jeszcze coś dosadzić, aby zawsze było kolorowo.
Rabata częściowo będzie na brązowym tle drewnianej elewacji a częściowo na białym (tam pomysł na tuje lub cisy), położona jest od zachodniej strony i dopiero popołudniu jest słonko co dodatkowo utrudnia zadanie, boję się czy te kwiatki będą tam kwitły.
Nie wiem w ogóle czy ten układ, dobór kwiatów i kolorów ma sens bo to moje pierwsze kroki, dlatego bardzo proszę o pomoc i radę. Dziękuję wszystkim życzliwym.
Rabata przed wejściem stan istniejący
Projekt 1
Z prawej 2 cisy lub tuje zauważyłam, że Pani Danusia poleca cisy, więc może w tym kierunku, rabata jest wąska wiec nie mogą mi rosnąć zbyt szeroko. W tylnym rzędzie albo floksy i rudbekie albo same floksy (jak w proj 2)nie wiem jak lepiej.W środkowym rudbekie i margaretki albo po dwie albo na zmianę. A z przodu albo ubiorek albo kocimiętka. Ten pierwszy zimozielony więc to mnie zachęciło, a kocimiętka kolorowa. A może już za dużo tej pstrokacizny i lepiej ten niski rząd zrobić jednokolorowy?
Projekt 2
Zauważyłam, że polecacie sadzić wszystko w grupach stąd zgrupowane kolory kocimiętki, a może powinny być pomieszane, albo w ogóle jeden kolor np biały.