Mój 4 arowy azyl...
00:33, 28 cze 2012
Moim odkryciem tego roku są niebieskie floksy, po prostu rewelacja. Ale różowe też ładne.
Bukiet się trzyma dzielnie
![]()
![]()
Tłumaczę przy pomocy prostego schematu wyrysowanego tym co mam pod ręką.
![]()
Chodzi o to, że jeśli masz zbyt wąski albo nieforemny okaz i chcesz otrzymać z niego stożek, to za nic nie otrzymasz, to rozumie każdy, bo widzisz że mu brakuje do stożka dużo.
Wtedy szarakuła podwiązujesz, dosadzasz mu luki z boku, ale rozumnie żeby uzupełnić tam gdzie brakuje, dobierasz przy tym specjalnie okazy małe, dostawiasz i przymierzasz. Jak już podsadzisz (czyli dosadzisz pod spodem cisa) docinasz wszystko w stożek.