jak zobaczyłam to pomyślałam sobie... w jednej ręce łopata a w drugiej aparat
Ehhhh szczęśliwam ja że kupiłam rodzicom ten eden rose ale zanim on się u nich rozbuja to u Ciebie będę regularnie się zachwycać nie tylko edenka piękna jest, bo piękności jest u Ciebie dużo!
Mojej jeszcze dużo brakuje do kwitnienia - ale najważniejsze, że Twoja zakwitła Nie wiem jaką wysokość Twoja, ale moje jak kwitły dwa lata temu miały około metra
no i drugi problem : berberys green carpet, kupiony śliczny i zdrowy - podobnie i umnie, początkowo nawet posadzony w perzu bo nie chciałam trzymać w donicy
ostatnio mało podlewałam ale sporo padało, rośliny są tez w pełnym słońu cały dzień. Może to jest powodem ?
no i jeszcze pokaże mojego klona shishawy, na 2 stornie jest jego zdjęcie wiosenne, klon długo stał w doniczce w miejscu osłoniętym ale i bardzo słonecznym, liście miał już nie limonkowe świetliste ale jasno żółte - młode nawet idące w krem, miałam wrażenie że słońce go przypala i że męczy się w doniczce. Wsadziłam go do ziemi w miejsce częściowo cieniste - tzn od 11 do 19 i zobaczcie jak się zmienił w ciągu 2 tyg.
Mam nadzieję że nic mu nie jest.
no jeszcze thuja , wsadziłam chyba z 13 i wychodzi na to że to pechowa 13
te zmiany są aż smoliście czarne. Jeśli thuja "wyleci" bo się nie przyjęła to trudno, bardziej się boję że to może jakaś bakteria i choroba sie przeniesie na inne rośliny
Nornice nie są moim jedynym problemem,
jednej z tui coś dolega , nie wiem czy usycha bo się nie przyjęła czy to jakieś choróbsko, druga rzecz to berberys green carpet, może coś poradzicie ? wrzucę zdjęcia tez na wątek o chorobach
kilka roślin przetrzymałam w doniczkach, duży błąd, tawułka ledwo żywa, dereń posadzony od razu piękny i świetlisty a drugi kupiony w tym samym dniu ale wsadzony dużo później już ma się gorzej.
dereń 1 - na zdjęciu chyba nie bardzo widać różnicę ale w realu już tak