miałem leniuchować fotograficznie ale wizyta przeuroczych dziewczyn zmobilizowała mnie do aktywności
wprawdzie tylko tarasowej bo zdjęcia z tarasu ale liczą się chęci

Incrediball pierwsza zima z małej sadzonki (dzieliłem)


Lavana też po pierwszej zimie -do przesadzenia -ma za ciasno



mieszanka ogrodowych -od lewej Ayesha, Fantasia, Endless Summer i różowa NN.




po prawej 4 odmiany drzewiastej po lewej mieszanka bukietowych sadzona jesienią

igiełkowe duety
Pusch




i drugi ukryty w trawach




jałowiec chiński Plumosa Aurea


i oddzielone od matecznych Thujopsis Aurea i jodła balsamiczna Nana (po pierwszej zimie)

modrzew japoński Stiff Weeper podciągany na maxa w górę


i krzewuszka


jedynie ciemnolistne żurawki zniosły słońce i żar pozostałe ewakuowałem w stanie agonalnym do cienia

O, Zbyszku mam identyczną krzewuszkę

Pusch duży mój maleńki, ledwo widoczny.

Kasia strasznie opornie szło jej i pozostałym po przesadzaniu -jak zwykle na mojej kurzawce

Mirella to może mu zanuć "..Jutro będę duży, dzisiaj jestem mały.." podobno to je rusza

wiąz w tym sezonie ma odpust -nie będzie golony, odpust nie dotyczył widocznego po prawej Hoopsii -odrasta po goleniu

sosna miała być Orange Sun ale mam coraz większe wątpliwości

Ta krzewuszka, to chyba taka?

ZbigniewG napisał(a)

Kasia strasznie opornie szło jej i pozostałym po przesadzaniu -jak zwykle na mojej kurzawce

Mirella to może mu zanuć "..Jutro będę duży, dzisiaj jestem mały.." podobno to je rusza

wiąz w tym sezonie ma odpust -nie będzie golony, odpust nie dotyczył widocznego po prawej Hoopsii -odrasta po goleniu

sosna miała być Orange Sun ale mam coraz większe wątpliwości

Zbyszku, a jak się nazywa ta trawka? Mam chyba taką samą od Kasi, ale nie wiem jak się nazywa.

Ewa moja to Monet (jeszcze nie do końca wybarwiona)a Twoja chyba Variegata

Kasia to może być molina Variegata ale głowy nie dam bo trawy dzielę na takie które się podobają i takie które wyrywam

powoli wraca do życia Southern Comfort (dzielona)


młoda Diamant Rouge