Zielony dach piękny, zbyt rzadko go pokazujesz

Dwuseta??? Gratki siem należom I kfffiatuch



Znalazłam wrotycz u mnie na polu, suszę na razie. Od wszelkiej wypadkowości...gdyby co, po przepis się zgłoszę

Jutro będę wiedzieć, dam znać.

Buziol

U ciebie wolę słowo pisane.. ale z braku czasu.... tym razem tylko fotki.. czyli wychudzone egipskie zwierzaki.. i wypasione kanciki wychudzonymi narzędziami.. i wypasiony zielony ...tzn kolorowy dach obejrzałam...
Ja gnojówką z wrotyczu lałam..a potem 2 dorosłe znalazłam...żywe.... pojechałam calypso.. ale jakby co poproszę o przepis na wywar...

Pytasz o jeżówki.. gdzieś już pisałam jakie tam mam... a mam ich tam dużo.. główne to Picollino, Merinque, Hot Papaya, Secret Glow i Pink Poodle oraz moje siewki różowe Reszta mało widoczna..

Dziś już kolejną pełna setkę oglądam.... taki dzień

Witaj Eluś po wojażach
Nie wiedziałam, że masz zielony dach !!!
Żyjesz po tym gotowaniu ????
Pamiętam ten wstrętny smród z dzieciństwa, babcia parzyła mi taką herbatkę odrobaczającą - bleeee. Niemniej jednak skuteczna była.

Zielony dach cudowny a na te 200 w nowym wątku łany wrotyczu Ci śle jak Ci zabraknie ziela to mogę wysłać hihihi buźka

I na 200-tkę..smacznego

Szkoda że nie mogę tej 200 obchodzić w Mikro
więc zostawiam coś ku pamięci

Eluś, fajny ten zielony dach

Z okazji 200 - jeżówka Catherina