Kochani, help!
Czy to szaleństwo na mojej trzmielinie to wg Was mszyce?
Do tej pory mszyce były jasnozielone, te są bardziej kulkowe i brązowe. Kręcą się koło nich mrówy.
Czym to wytłuc?
Wczoraj przed deszczem zdążyłam zrobić kilka fotek... reszta jutro gdy uda się skosić trawnik.
Munstead wood zakwitła jednym kwiatkiem, następne czekają w kolejce. Kolor jasny pewnie od nadmiaru słońca. Przy pierwszym kwitnieniu była ciemniejsza. Za rok mam nadzieję, ze pokaże na co ją stać gdyż sadzona była w marcu Anno Domini 2014
Witam!
Jako, że jesteście ekspertami, a ja dopiero wkraczam w kwiatowe środowisko, hciałabym prosić Was o pomoc w rozpoznaniu 2 kwiatów.
Po przekopaniu internetu, wygląda mi to na haworsję, ale nie wiem.
O ile w pierwszym przypadku miałam zawężony krąg poszukiwań (sukulenty), w drugim jest trudniej. Kwiatek jest już u mnie już 10 lat, wcześniej był u zmarłej babci. Wyrasta z takich jakby cebulek i sam się mnoży.
Chwalicie moje stipy, że są dorodne i ładnie rosną. Nie wiedziałam tego, ale może tak jest. Ja ziemię wokół nich dolomitowałam bo miałam mnóstwo skrzypu. Dzisiaj przeczytałam, że one lubią wapienną glebę. Może w tym tkwi sekret ich żywotności. Dolomit nie tylko neutralizuje zakwaszenie, ale również dostarcza mikroelementów. Z tego co pamiętam to zasilałam żurawki suszonym obornikiem bydlęcym a one rosną koło stip. Zapewne to też wpłynęło na ich wzrost. Trochę boję się, czy przezimują.
Nie myślałaś może zamiast pęcharznicy Perukowca? troche długo startuje ale jakbyś miała tam RH to w sumie nie powinno tak Ci przeszkadzać a kwitnie później niż RH i m a czerwone peruki...niektórzy pisza że kłopotliwy jest..ja ma kilka u siebie 3 rok i na razie ok...
Co do RH na tej focie to ja bym albo symetrycznie posadził po obu stronach cyprysika po 2 jak sie zmieszczą albo usunął tego przed cyporysikiem..jakoś mi linie tych RH nie pasuje..ale może Ci bardziej doświadczeni projektanci pomogą
Ania, ale u mnie wszędzie sosny! To gdzie biedactwa mają rosnąć?
Co do moich "chwastów", trawek i żółtych kwiatków (wczoraj wygooglałam, że to pszeniec zwyczajny), to u mnie nie ma chwastów Wszystko co zielone i chce u mnie rosnąć na tej suchej, niegościnnej ziemi, jest witane z otwartymi rękami A pszeńce i trawki ślicznie wyglądają. Zresztą u mnie nie ma (z wyjątkiem tych trochę mocniej ogarniętych pod domem) prawdziwych rabat, chciałabym zrobić tu zielony ogródek leśny w stylu naturalnym. Więc wszystkie roślinki, co same się do mnie wprowadzą, zostają (już widzę, jak wszystki ogrodnikom ręce i nogi opadają na to wyznanie ) Moje chwaściki
Co do żurawek, to potrzebuję rady raczej nie gdzie je posadzić, tylko z czym - nie mam pomysłu, jak z nich zrobić kompozycję, aby się wtopiły w leśny klimat. Chyba się nie da, coś widzę, i będę je musiała gdzieś pod domem wcisnąć
Ania
Czytałam o tej sosnówce i niby z wyglądu wszystko się zgadza, ale żadnych robali tam nigdzie w pędach nie widziałam... Może muszę się jakoś dokladniej przyjrzeć. O problemach z kosodrzewiną pisałam i zdjęcie wkleiłam w wątku o chorobach roślin, ale wiele mi to nie pomogło - kilka pomysłów, a ja nie wiem, na co postawić Oto fota (lepszej nie mam niestety )
Jak ci się udało Aniu zwalczyć tego robala u siebie? Czytałam, że są różne gatunki i trzeba dobrać odpowiedni preparat do gatunku, a i tak nie ma pewności, że się uda go całkiem pokonać.