Haniu, jakąś inną werbenę masz? jakieś zbliżenie jej i więcej informacji poproszę ta moja ma ponad 2m, albo i więcej, więc niższa, byłaby też fajna
niesamowity kawał pracy, znaczy jest już lepiej, pozdrawiam
Aniu- Ogrodoterapia
Marto -
Mirko -
dziękuję za odwiedziny. Pracy to jest od początku wiosny, to wszystko przesadzane, podlewanie zajmuje mi 4 godz. nie zdążyłam zrobić podlewania.
Miłe odwiedziny, Werbenę sadziłam dużo rzadziej jak w ubiegłym roku i zagłuszyła róże.
Aksamitki różne odmiany zamawiałam w wysyłkowej chciałam zobaczyć które najbardziej mnie zachwycą. Zbiorę nasionka tylko niskiej pomarańczowej i żółtej.
To jest jeżówka z Twoich nasionek, wiosną wysiane i dostaje pąk.
Czytałam Haniu o remoncie, fajnie że juz powoli finisz
Marzy mi się przynajmnie linia kroplująca na rabatach, to by mi ułatwiło życie
Twój ogród ogromny to nie dziwię się, że podlewanie zajmuje Ci prawie pół dnia. Już pewnie pisałam, ale powtórzę. Nie poznaję ogrodu, ogromne zmiany!
Irenko - w tym roku pewnie mam tą samą co Twoja, ma teraz ok 1,5 m, wcale nie nawożę bo są posadzone między nowe róże. dlatego jest niska. a w ubiegłym r. rosła inna na samym kompoście.
Poszłam zrobić zdjęcia do porównania, wyszły złe, Ta z ubiegłego roku jest u Mirki.
Ręki do góry nie podniosę, w ogrodzie dobrze mi się pracuje bo w dole jest sprawna. Gorzej będzie ze sprzątaniem w domu po remoncie.
Dwa zdjęcia werbeny z tego roku.