Udało mi się dziś zrobić zdjęcia czegoś co rośnie zamiast trawy tak porasta całe placki w trawnika:
a tak wygląda po wyrwaniu:
Co to jest i jak najłatwiej się tego pozbyć.
Proszę o radę bo mam tego sporo.
No to się załamałem totalnie. Nie ma sensu wyrywać tych chwastów? Nie ma innego rozwiązania. A co to jest za roślina bo według mnie po oczyszczeniu terenu niczego takiego nie było w sensie taka roślina nie rosła. Czy to było w nasionach trawy - siałem trawę "Herkules".
W takim razie co mam teraz zrobić po kolei??????
Dodatkowo chciałem nadmienić, że cały czas walczę z kretami czy to ma dodatkowo jakiś wpływ?
Witam,
Na moim trawniku po wyrywaniu chwastnicy dosiana trawa zaczyna wschodzić, dziury są coraz mniej widoczne, ale co wyjdę do ogrodu to spędzam kilkadziesiąt minut na wyrywaniu kolejnych młodych chwastnic - chociaż sam już zaczynam wątpić czy to na pewno chwastnica. Nastąpił jakiś atak na mój trawnik. Jest tego coraz więcej. A to wyrywanie wręcz uzależnia No nie mogę ani chwili odpocząć w ogrodzie. Wychodzę nabrać świeżego powietrza i od razu ląduję na kolanach
Zaczynam się zastanawiać czy nie przesadzam z tym pieleniem.
A wyrywam takie coś. Łodyżka rośnie poziomo a dopiero to szerokie źdźbło wschodzi ponad trawnk.
trawnik w wielu miejscach wygląda tak:
Zaczynam wątpić czy uda się wyprosić tego nieproszonego gościa z ogrodu. Mam wrażenie że to syzyfowa praca...
Zmierzyłem dzisiaj ph gleby i wyszło mi między 7 a 8.
Może to ph tak zachęca chwast do rozrostu? Czy coś z tym ph teraz powinienem zrobić?
Oczywiście ma, tylko uzbroj sie w cierpliwość. Chwastnica na szczęście nie ma silnego korzenia więc wyrywanie idzie łatwo, szczegółnie gdy gleba jest wilgotna. Tylko trzeba mieć samozaparcie
W ub roku z 20m fragmentu trawnika usunąłem przez sezon ok. 100 litrów chwastnicy. W tym roku 2 garście Owszem zlikwidowałem również złoża chwastnicy na granicy ze sąsiadem.
Na radach typu "koś a samo zniknie, bo to roslina jednoroczna" raczej bym nie polegał- sam zauważyłeś jak swoistym wzrostem chwastnica sie broni przed skoszeniem.
Ale możesz i ekologicznie zrobić Wietnam spalić trawnik i założyć go od nowa. I liczyć, że nasion już nie ma w glebie lub nie przywędrują od sąsiada.
Trawnik od nowa ?
Ja bym spróbował powalczyć o niego mimo wszystko bo założyć nowy i tak lepiej wiosną.
Teraz bym wyrwał chwasty w 90%.
Zrobił aerację i wertykulację.
Od razu po tym zabiegu dokupił nasion trawy (nie wiem jaka gleba i jak trawnik jest usytuowany) z większą zawartością rajgrasu.
W miarę możliwości przesiał ziemię obojętnie już jaką przez skrzynkę do kwiatów i całość uwałował. Podał nawóz.
W tym warunkach po 14 dniach jak wszystko pójdzie dobrze trawnik się wybierze.
Na jesień rzucił bym także wapno granulowane by pH zmienić, a tym samym ograniczyć pojawianie się chwastów.
Koszt może 100-200zł - nie wiem jaka powierzchnia.
Na te chwasty na kostce to od razu kup sobie Roundup małe opakowanie i daj im popalić.
W całym trawniku Chwastox 540Trio + np Bofix lub Staranne (małe opakowanie) zmieszać razem i opryskać po 5-7 dniach powinny być już efekty i wtedy wkroczyć już z robotami. Jak dziś zrobisz chemię to w sobotę ruszaj.
Taka jest moja opinia.
PS: Bardzo dobrym narzędziem własnej roboty do usuwania bez wysiłku chwastów i traw zdziczałych są nożyczki lekko rozstawione i zaizolowane taśmą. Działają jak podcinacz i wyrywacz chwastów. Paaca idzie jak burza i w jeden dzień 1000m kw mniej zachwaszczonego trawnika można wyczyścić.
Dziękuję za odpowiedź i jakieś pozytywne wizje na walkę z tym co mi się na trawniku zrodziło.
Założenie trawnika od nowa to chyba niezbyt pokrzepiająca perspektywa.
przede wszystkim to co wrzuciłem na zdjęciach przed wyrwaniem czyli w trawie i wyrwane zdjęcie na kostce to chwastnica o ile dobrze zrozumiałem.
Czyli:
1. Wyrwać wszystkie chwasty w pień
2. Przegrabić to co zostało (wiele tego niestety nie będzie)
3. Podsypać ubytki świeżą ziemią
4. Podsiać - pytanie jakie nasiona polecasz
5. Zastosować do wysiewu "Nawóz DO SIEWU TRAWY SUBSTRAL"
6. Podlewać i pilnować żeby nie wzeszły "Chwastnice"
Prośba o ewentualne porady czy dobrze to zaplanowałem czy warto coś zmienić
Czyli wyrywamy chwasty (rozumiem, że to ustrojstwo z moich zdjęć to chwastnica) ile się da
Pytanie czy jest sens robić aerację i wertykulację - to jednak kwestia posiadania Areatora/Wertykulatora (może to lepiej zrobić na wiosnę) hmmm.
A bez opcji aeracja/wertykulacja dosypanie ziemi w ybytkach po wyrwanych chwatsach dosiewka wałowanie itd. nie wystarczy?
Witam jaki nawóz proponujesz taki "Nawóz DO SIEWU TRAWY SUBSTRAL"
Czy nie wystarczy po wyrwaniu 90% chwastów podsypać ubytki świeżą ziemią i ewentualnie zrobić dosiewkę trawy (jakie nasiona polecasz)np. te o których piszesz z większą ilością rajgrasu??
Jeśli chodzi o chwasty na kostce to jest wyrwany chwast z trawnika (ten który jest wcześniej w na zdjęciu w trawie
Rozumiem, że ostatnia opcja
to zakładanie trawnika od nowa??
Po polaniu np. w sobotę co robimy krok po kroku???
Nie jestem pewien czy to jest chwastnica. Rośnie podobnie, ale te listki ma jakieś takie szerokie i krótkie. Mi to wygląda na jakiś dwuliścienny chwast, co w zasadzie byłoby dobrą informacją dla ciebie, bo chemia selektywnie to wybije i nie byłoby potrzeby ręcznie wyrywać...