Dla odmiany czas na zmiany...
10:49, 24 sie 2012
no to widzisz ... ja nie pomogę na obecnym etapie, bo znam się tak samo jak i Ty na roślinkach ... od wiosny miałam już kilka upatrzonych, które mi się podobały, ale ... no właśnie...
pomysł w maju: irysy są boskie
lipiec - irysy odpadają, chyba że z czymś co kwitnie później ...
pomysł w lipcu: floksy to jest to
sierpień - ależ one brzydkie po przekwitnięciu ...
oooo... i tak to jest
a na różach to już w ogóle nic a nic się nie znam ... i prawdę mówiąc o tym, że są w odmianach (innych niż kolorystyczne oraz z podziałem na pnące i "normalne") dowiedziałam się dopiero w tym roku...
dlatego na razie sama wybieram tylko takie, które cały rok SĄ, a potem będę się zastanawiała nad przejściem do level 2 i wyborem takich, które nie dość, że glebę lubią taką a nie inną, to jeszcze światła chcą tyle ile będzie (level 3) oraz będą zdobiły w różnych porach roku (level 4)

pomysł w maju: irysy są boskie
lipiec - irysy odpadają, chyba że z czymś co kwitnie później ...
pomysł w lipcu: floksy to jest to
sierpień - ależ one brzydkie po przekwitnięciu ...
oooo... i tak to jest

a na różach to już w ogóle nic a nic się nie znam ... i prawdę mówiąc o tym, że są w odmianach (innych niż kolorystyczne oraz z podziałem na pnące i "normalne") dowiedziałam się dopiero w tym roku...

dlatego na razie sama wybieram tylko takie, które cały rok SĄ, a potem będę się zastanawiała nad przejściem do level 2 i wyborem takich, które nie dość, że glebę lubią taką a nie inną, to jeszcze światła chcą tyle ile będzie (level 3) oraz będą zdobiły w różnych porach roku (level 4)

