Rabaty jako tako wytyczone, chyba muszę odważniej pod pergolką łuk wyciąć, Pod pergolą jeszcze nie ma nasadzeń. Mają być róże, może jakieś byliny, chyba chciałabym, żeby było kolorowo, bo za dużo tam zieleni. Dopiero wrzosy dadzą trochę koloru. Nasadzenia z tego co znalazłam w ogrodzie, mam nadzieję, że rośliny przeżyją przeprowadzkę, bo przecież nie czas teraz na przesadzanie. Teraz jeszcze przyjemniejsza część, jakieś zakupy