No to Wam pokarze niespodziankę dla mojego M a wygląda tak jeszcze brak podłączyć fontannę i lampeczki ale to w czwartek będzie zrobione i zostanie mi nalanie wody
Wieczorne przesadzanie żurawek. Rosły sobie ni jak, więc musiałam nieco uporządkować i dosadzić nowe w zamian za citronelki które nie wytrzymały temperatury. Jeszcze podsypać korę muszę.
Tak było
jest teraz
Obcięłam kwiaty, żeby poszło w liście i zrobiłam sobie bukiet
Ula - fantastiko. To że myszka nie zeszła na zawał jak ją wziął w pyszczysko to też dziwne - musi to myszka z wielkim hartem ducha i tak się zaprzyjaźnili Świetne zdjęcie.
Dzięki że do mnie zajrzałaś.
Ekran zawinęłam, by zasłaniał ten prąd. Jak urośnie to może na 1,5 m go będę utrzymywać. A jakby miskanty powiązać a chochoły, to też coś zasłonią.....
Chyba tak będę musiała przeczekać aż cis urośnie.
A Ambrowiec to na rzucie prosi się by go wciągnąć w rabatę. Ale nie chcę aż tyle trawnika zabierać. M się nie zgodzi. No i nie będziemy go już przesadzać. Ma teraz skarpetkę i napewno jakaś będzie. Moja 1 wersja, to takie oczko wokół niego ze żwirku. Widać na poniższym rzucie:
W realu może to będzie wyglądać inaczej, bo na rzucie to jakaś tam kulka-korona. Żwirek zawsze mogę dorobić, jak zdecyduję w realu że będzie ładniej.
I co myślisz o takim oczku?
Oczywiście tam też będą i inne nasadzenia.
ciekawa jestem jakiej wielkości wsadzasz gałązki, pokazuj zdjęcia
a to są moje które juz znacznie podrosły, były wsadzane 2 sezony temu, czyli teraz idzie im 3 sezon, zobaczymy jak sobie poradzą w ziemi
zielone to zwykłe żywotniki (stary typ) taki łysy z prześwitami,
żółte i te zielone wzięłam aby sprawdzić moje zdolności ogrodnicze
No zachwytu niema ale coś wychodzi
czy ja mam je jakoś przycinać?
takie łyse są, matecznik był gęsty? mam na myśli te żółte
Super to spotkanko, tyle osób i wszyscy pozytywnie zakręceni na jeden temat Niech te moje dziatki jeszcze trochę podrosną, to z przyjemnością ruszę w trasę nacieszyc oko pięknymi ogrodami