Marta, oczywiście

Ja tam szukałam właśnie tych konkretnych jeżówek, miałam szczęście, że akurat były. Innych nie kupowałam, chociaż zastanawiałam się nad cynamone coś tam

Pysznogłówka też była na konkretną miejscówkę. Mam jeszcze sporo bylin do przeniesienia ze starego ogrodu i muszę się ograniczać, bo działka mniejsza. Jesteś w znakomitej sytuacji, bo działkę masz dużą, planujesz i konsekwentnie realizujesz, a przede wszystkim masz jeszcze przed sobą wiele czasu, by cieszyć się z efektów swojej pracy. I nie jesteś już Zielona