Witam serdecznie i pozdrawiam wszystkich forumowiczów

Jestem w trakcie zakładania trawnika i chyba w ostatnim momencie trafiłem tutaj. Przeczytałem cały wątek i teoretycznie jestem gotowy do założenia trawnika

, jest jednak mały problem z nawadnianiem, mianowicie nie działa jeszcze źródło wody (studnia) i niestety na przygotowanym podłożu pięknie rozrasta się zielicho wszelkiego rodzaju.
Poradźcie co z tym zrobić czy siać już teraz czy czekać aż wyrośnie wyrwać i siać czy może potraktować herbicydem i dopiero siać. Z góry dzięki za odpowieć.
Tak wyglądało na początku
... po wyrównaniu...
Tak wygląda obecnie.