Munstead Wood widziałam u Ciebie, bo kwitła wcześniej i zachwycałam się jawnie, wpisując posta
Teraz mam swoją, małą bo marcową, ale za to kwitnącą. Stwierdzam że jeden kwiat utrzymuje się przez tydzień, w upale i deszczu. Liście bardzo zdrowe, jestem nią szczerze zachwycona. Wącham ją na klęczkach
Kolory najbardziej podobne do tej przekwitniętej na zdjęciu, po lewej stronie, spodnie płatki mocno ciemnopurpurowe, środkowe jaśniejsze, pokazuje między płatkami oczko.
Aniu, róż nie sposób nie kochać. Wysiliłam się, policzyłam odmiany i wyszło mi, że mam ok. 65, krzaków znacznie więcej, bo odmiany się powtarzają.
Jestem ich wielką admiratorką, bo większość kwitnie najdłużej ze wszystkich kwiatów, to królowe i tyle.
Zachwycam się Eden Rose, która ma też inną nazwę - Pierre de Ronsard. Pod taką nazwą poznałam ją w Normandii i od tej pory bardzo chciałam mieć.
A tutaj Sympathy malowniczo gubi płatki, romantycznie bardzo...
A pamiętasz bardzo niebieskie hortensje? Już się niebieszczą i są ogromne, jak ja to owinę na zimę?
Te róże (NN, powtarzające kwitnienie, pachnące) przy 3. zejściu do strumienia uginają się pod ciężarem kwiatów.
Ale czosnki się trzymają (za dużo posadziłam w tym miejscu):
I róża 'New Dawn' w towarzystwie klasycznym kocimiętki i przywrotnika:
Oraz biała okrywowa NN z dzwonkiem:
W kwietniu przesadzilam te 3 rododendrony z innej części ogrodu. Juz przed przeprowadzką nie były w najlepszym stanie. Przesadzone były do specjalnej ziemi do rododendronów. Ja nie mam zbyt wielkiego pojęcia o ich pielęgnacji, dopiero czytam, próbuje się czegoś dowiedzieć bo nie chciałabym się ich pozbywać, zwłaszcza ze maja piękne kwiaty w okresie kwitnienia.. Cześć gałęzi jest sucha, widać że Rh są stare, liście tez nie wyglądają zdrowo i chyba można by na nich rozpoznać wiele chorób. Wszystkie nowe liście pokryte są brązowym nalotem (taki jakby myszek, który schodzi po przetarcia palcem). Na niektórych liściach od spodu są jakieś czarne szkodniki. Czy ktoś pomoże rozpoznać co im dolega? Czy da się je wyleczyć?
A to miejsce przeznaczone na kwiaty cięte. Tylko o kwiatach jakoś zapomniałam . Na razie rośnie koper, tytoń, szałwia jednoroczna i (chyba) wieloletnia oraz groszki pachnące. Coś jeszcze dosadzę: kosmosy, astry, jarmuż?