piekne, szczegolnie te 2

ale wole ogladac je u kogos bo duzo sprztania przy nich

Ten fioletowy liliowiec niesamowity w kolorze! ale jednak stwierdzam, ze wolę lilie i tylko te pachnące będę raczej je dosadzać, a nowości z liliowców u ciebie podziwiać

O nie, ja dlatego wciąż przesiaduję w ogrodzie, pachnie obłędnie mam ich mnóstwo, ale jeszcze mi mało

To chyba z tych drzewiastych, też mam, ale jeszcze nie osiągnęła tego rozmiaru, ponad 2 metry miała lilia Lanken, ale nie pachnie..
skusiłam się na nią po opisie

wiem, że pewnie nie uwierzysz ale proszę daj wiarę
palca do żadnego sprzątania w tym sezonie przyłożyłam
kiedy rabata jest już taka pełna, nie widać zupełnie przekwitniętych "sucholców", które i tak same w końcu opadają
latoś mamy bardzo wilgotno = nie mam żadnych suchych liści
w bardziej suche lata, podlewam je wieczorami, co zapobiega usychaniu liści... i chyba tyle
zero sprzątania bo nie ma na to czasu - same muszą sobie radzić i jeszcze ogród zdobić