Z lasu jadalne grzybki

a w ogrodzie walczę z czarcimi kręgami w trawniku

Piękne ujęcie cały ogród mi się podoba, ozdoby jesienne też bardzo ładne

Witam,
z góry przepraszam jeśli trafiłem do złego wątku, w takim przypadku (jeśli to możliwe) proszę o wskazanie gdzie mógłbym się udać z moim problemem. A problem mam z borówkami (amerykańskimi).
Posiadam w ogrodzie (Wrocław) kilka krzaczków borówek, już parę lat (około 5-6). Ponieważ jest to tylko parę krzaczków, posadzonych za domkiem ogrodowym, poświęcam im raczej mało czasu (podsypuję nawozem i zakwaszam 2-3 razy do roku, dodatkowo są podlewane z systemu nawadniania). Do tej pory jednak nie stanowiło to problemu, krzewy owocowały co roku pięknie. Aż do tego roku, gdy to 3 krzaczki zaczęły podupadać, gubić liście. Finalnie wszystkie liście i owoce opadły, zostały same (suche?) pędy. Załączam parę zdjęć z prośbą o identyfikację co mogło być przyczyną. Jakaś choroba? Co robić w tym przypadku? Spisać je na straty i zastąpić nowymi? Czy może da się je jakoś ratować?

Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam, Bartek

To ujęcie bardzo mi się podoba astry tak trochę nieśmiało wychylają się z pod tej trawy i ten ich intensywny kolor

Jesienny Chopin zupełnie inny niż letni, całkiem żółty.

Tu jest bardzo ładnie pięknie te trawy się komponują, bardzo mi się podoba

Joku napisał(a)

Ale u Ciebie dużo się dzieje Aster już tak ładnie kwitnie no cymlameny to wiadomo, piękne no i ten wilczomlecz też bardzo ładny, taki dorodny, też mam takiego, tylko ten mój taki bardziej wybujały do góry i przez to chyba trochę taki rzadki. Ale to zdjęcie z owocami róży najbardziej mi się podoba, bardzo ładne