Wczoraj z eMem walczyliśmy z tarasem cały dzień. Mycie kostki, mycie mebelków i ich ustawianie, ustawianie doniczek (donic ). Zostały jeszcze drobiazgi do skończenia (np. muszę pomalować starą huśtawkę na czarno i inne, już nie pamietam co).
Łał, ekstra nawet słońce się zgrało z donicami dodałabym jakieś ciemno czerwone albo białe kwiaty, nie za dużo, może za balustradą jakaś róża pnąca, chyba że już masz?