Madżenko ta róża nie ma sobie równych ...
kolor ... piękny ... intensywny ale nie nachalny ... rzuca się w oczy ale nie razi ... płatki jak nawoskowane ... podobno osiemdziesiąt ... poukładane w każdej fazie kwitnięcia tworzą kształt nakazujący się nań patrzeć ... posadziłam na kjubie z boku domu na wprost furtki ... plus to obezwładniający obrazek na powitanie ... kuriozum to ja o 5 rano z laptopem na kolanach na schodkach popijająca kawkę ... z ulicy widać mnie a jakże ... ale udaje, ze nie widzę ... patrzę tylko na Leo i mam najpiekniejszy kwadrans dnia ...
wiem już, że muszę dokupić Leo na frontową i pod taras ... bo ja muszę już z nim kawkę pić
wetknij go gdzieś przy kuchennym tarasie ... nie pożałujesz
oczywiście muszę go fotografować choć to bardzo irytujące bo na żadnym zdjęciu nie ma tego co się widzi
Aga okazało się że zamiast jeżówki sprzedali mi rudbergię nagą żółtą nie chcesz na swoją żółtą rabatę może?
Tak wygląda:
Jestem zła jak tu wierzyć sprzedawcom na opakowaniu towar który szukasz a po rozpakowaniu zupełnie coś innego Róża tez miała być niebieska a wyszła różowa
no i troszke zdjec z dzisiaj
roze sa jednak piekne
dukat wciąż kwitnie, duze zółte kwiaty
zakwitla tez pienna NN
golden shower
hmm...w ub roku byla zolta, dopiero przekwitajace kwiaty jasnialy, a w tym roku widocznie zamierza przekwitnąc juz zanim kwiat sie otworzy
tej rozy nie polecam
a to pierwszy kwiat White Rose, cos obzarlo pączek, dlatego kwiat tak dziwnie wyglada, platki sa o polowe mniejsze...ale calkiem ciekawie