Może posiałaś roślinkę jednoroczną...wygląda na ketmię południową nazywaną hibiskusem letnim...
Kolorowy zawrót głowy...inaczej nie umiem tego określić...cudowne fotki.Pozdrawiam.

Epodlas, nick...hm pozdrawiam również
Karolino, wakacje, a ja z nowymi liniami rabat w nowym ruszyć nie mogę, sucho i za gorąco Im więcej tam przebywam, tym więcej widzę do poprawki jesienią sadziłam, żeby przenieść po prostu część roślin, a teraz jest totalny busz i cepeliada. Będą nowe powojniki, muszę przemyśleć, gdzie posadzić, gdzie róże, których jeszcze troszkę planuję dokupić jesienią, gdzie pergolki itd
Obcięłam już resztę szałwii, przywrotniki, które przekwitły, przetaczniki niektóre również. Bo jak się to zacznie wysiewać Kwitną kolejne liliowce, krwawniki z wiosennego siewu, anarantowe budleje, zaczynają odętki i floksy, róże nie przestają
Mimo wszystko jest cudnie

połączenie, na które czekałam


jaka wysoka musi być podpora dla Edenki, pliss ? Czy 1.80 m wystarczy?


różowy przetacznik, niższy niż niebieski


limonkowy liliowiec


czosnki z jeżówkami wytrzymują napór wiatru

paniprzyroda napisał(a)

Zaczynają kwitnąć dalie i cynie przy warzywniku.
[img size=640x480]

Z dużą przyjemnością patrzę na taką oprawę warzywnika .
Napisz proszę czym zrobiłaś "pola " na tyczkach na fasolę - sznurek, drut, ...
Pozdrawiam Jasia

Bogusiu, strzał w dziesiątkę Miałam nasionka ketmii z wymiany dziękuję, na razie to koloriada jest, troszkę ją opanuję, mam nadzieję

kwiat większy od mojej dłoni, zdaje się, że Bogdzia albo Mala Mi też pokazywała

nie znam się na liliowcach, ale ten jest ładny


i jeden z najstarszych, posadzony tak dawno, że nie pamiętam, skąd go mam

Poziomka napisał(a)

Z dużą przyjemnością patrzę na taką oprawę warzywnika .
Napisz proszę czym zrobiłaś "pola " na tyczkach na fasolę - sznurek, drut, ...
Pozdrawiam Jasia

Jasiu, miło mi, że zajrzałaś
Podpory pod czerwoną fasolkę to taka prowizorka, leszczyny okręciłam lnianym sznurkiem. Fasola coraz większa
A to ścieżka do warzywnika. W funkiach mam dziką miętę, której aromat i delikatny smak bije na głowę inne mięty.

Zapraszam na chwilę cienia do stołu pod świerkiem

w tych samych klimatach

Moje pergolki pod Edenki mają właśnie 1,8m. Ale moje Edenki to nie Edenki mus kupować na nowo, jesienią.. kiedy one urosną ech.

pięknie u Ciebie!!
sucho i gorąco i u nas, planuję roboty ale mogłoby popadać...

połączenie, na które czekałam



Mistrzostwo świata. Pozdrawiam serdecznie, pięknie u Ciebie Paniprzyrodo

Przeszła krótka burza, nie muszę dziś podlewać Zaraz zmykam

Karolino, jedna pergola ma właśnie tyle, ale jeszcze trzeba ją dokończyć. Dojdą jeszcze pod powojniki. Co z tą Edenką?

yolka - no bo się zarumienię ale fajnie, że Ci się podoba, mnie też

Obejrzałam sobie Twoje śliczne kwiaty, też mnie zachwyciło połączenie jezówek z czosnkami, mam już jedne i drugie, ale osobno.
Nie podarowałam Ci, niestety tego liliowca, który miał być. Tylko ten różowy się zgadza, który najpóźniej kwitnie. Drugi jest na pewno żółty, właśnie zaczął kwitnienie, a miałam Ci dać różowy z bordowym gardłem. Te właśnie różowe przeniosłam sobie wiosną na żółtą rabatę no i klops. Znowu trzeba będzie przesadzać, tym razem już oznaczyłam odmiany. No i oczywiście odetnę Ci kawałek i dostarczę.
Jeszcze w kwestii wysokości podpory dla Eden Rose - u mnie ma ponad 3 metry, a podpora - wysoki taras z metalową balustradą na pewno 2,50 m. Więc dla niej co najmniej podpora powinna mieć ponad 2 metry wysokości.

Mariola, przypomniałaś mi te cudne czosnki. U mnie też ich będzie dużo, są przepiękne.