W nawiązaniu do tej fotki Ani

Szczerze to najpierw ustaliłabym z pomocą mądrych głów kształt rabaty a potem sadziła rośliny


ja wymyśliłam coś takiego, ale nie umiem rysować w programach więc zdjęcie z kartki na roboczo



bez skali i odległości-
rabatę dostosować do istniejącego chodniczka (linia równoległa do chodnika) i ja podzieliłam optycznie jakby na dwa trójkąty, w jednym może być ciurkadełko, ale może być bez podziału. Akurat wizualnie koniec rabaty byłby tam gdzie zerwałaś darń przy zejściu ze schodów.
A drzewo z prawej strony podsadzić hostami i zostawić dookoła trawnik, bo i tak tamtędy przechodzicie.