Aniu, ogromnie Ci dziękuję, że nie zapomniałaś o mnie mimo mojej długiej nieobecności na Forum i zaprosiłaś mnie na spotkanie w Twoim rajskim ogrodzie. Zmiany od mojej ostatniej wizyty niesamowite. Zastanawiam się, czy jest jakaś granica, do której będziesz upiększać i udoskonalać swój ogród. Chylę czoła przed ogromem pracy, jaki włożyliście aby doprowadzić to miejsce do obecnego stanu. Po powrocie na moje małe podwórko widzę ile jeszcze muszę się natrudzić, żeby osiągnąć choć namiastkę tego, co Ty już zrobiłaś. Cieszę się ze spotkania z ogrodowiskową bracią. Pozdrawiam całą rodzinkę i raz jeszcze dziękuję za wspaniały dzień pełen wrażeń.