Ala, ostatnio byłam u ciebie i zobaczyłam kolosalne zmiany, masz juz piękniedonica miedziana, stara i tam ptaki się w piachu kąpią
dzięki
spojrzenie w drugą stronę, rh bardzo ładnie przyrastają
kącik medytacji wieczorkiem
białe czosnki dopiero będą tu kwitnąć
I tak trzymaj Marta a ja złapałam od ciebie miłośc do cynii, gorzej, że ślimaki też i zjadły mi większość sadzonek, a tak ładnie szły...coś jednak będzie, mam nadzieję, dziś znowu z granulkami sprint!
busz w bukszpanach, róża Chopin, miłorzęby, liliowce, irysy i limki
Witam pochwale sie moimi chociaz mam z nimi problem bo liscie sa tak duze ze nie daja mozliwosci w pelni rozkwitnac kwiatom.Zastanawialam sie nad wycieciem kilku lisciale nie wiem czy nie zmarnuje rosliny.
Eliza, bardzo dziękujęza pochwały i gratki widzę u wszystkich zmiany, za 2 lata bardzo duzo się zmieniło u wszystkich, powstały wspaniałe ogrody, pokazowe
ostróżki wszystkie zaczynają, jednak płotki z bambusów pomogły, sporo uratowanych przed sunią
Mirka, zaraz do was ruszam i popatrzę cieszę się, ze tak wszystko Tobie rośnie, już chyba zaczniesz wszystko w gruncie układać?
Będę wsadzać na docelowe miejsce 4 hortensje z ubiegłego roku, spore są
moje ,,pypcie" w pąkach....a z tyłu za nimi widać, jak coś zjada kwiaty lilii, ale co!!?
A tutaj zdjęcia z kwietnia:
Jarząb, tymczasowa skrzynka warzywna i przymiarka do rabaty owocowej i skrzynek warzywnych. Pędzelki dziecięce i żółty sznurek.
Widać półkole wokół studni na porzeczki:
Skrzynki warzywne i linia konstrukcji pod gruszę i winorośl
WYPOCZYNKU....... wyobraź sobie że nie było Cię na działce miesiąc to nastepny urobisz rece po łokcie i masa roslin zniszczonych .
Część zjadzona przez ślimaki lilie przez te cholerne czerwone żuczki ani jedna trzecia nie zakwitnie bo pączki pozjadane .... załamka
Tylko faktycznie widok sosen rekompensuje i nic to trza sadziś odporne rosliny na wszelkie robadztwo i nie wymagajace duzej obsługi np. pięknie bluszcz sie rozrósł ma ładne duże liście
Mariola, ja to mam zaległości! chcę odpowiedzieć u siebie i biegam do was
W tym roku rzeczywiście ogród soczysty, deszcze mu służyły, ale ślimakom też już do rh się dobierają!! pozdrawiam
spojrzenie na wyspę, dołem już zaczynają kwitnąć tawułki japońskie, białe, różowe i czerwone
Ogród to hobby, tu coś sami tworzymy, czerpiąc jednak dobre wzorce z Ogrodwiska, podglądając Danusię i jej prace, a także innych ogrodników i ogrodniczki, bo wiele nowego wnoszą, tak samo mając internet poszukujemy samodzielnie inspiracji i tworzymy coś, co nam w duszy zagra, tak sobie właśnie myślęmam jeszcze mnóstwo miejsca do sadzenia i ewentualnych zmian, w przyszłości powstanie nowa rabata, podwyższana, w całości zimozielonasporo roślin pewnie wyleci, bo pogoda i to, że nie będą mi pasować do koncepcji... takie życie ogrodnika, a biżuteria ogrodowa urozmaica mnie ten biały mur, zimą będzie na czym oko zawiesić
Kasiu dzięki
No to dałaś mi cwieka hi hi hi wiem wiem przeciez te rabaty sa obsadzone roślinami bylinowymi chciałem je pogrupować sam nie wiem co do lini rabat nie wiem czy proste czy fale coś mam chyba juz przesyt pracy w ogrodzie i juz nie mysle i mi brak koncepcji bedziemy myślec dziekuje za twoje zdanie a do siebie zapraszam zawsze
Irenko, cudne zdjęcia Twoje trawki rosną jak na drożdżach.
____________________
Robert - Ogród - Azyl Amatora
To super Robert ja je naprawdę bardzo lubię, są akurat wysokie, nie pokładają się, nie ma rozłogów i startują szybko...na brzegu rabat i nie tylko, fajnie się prezentują; dosadzałam u siebie, bo zmieniliśmy linie rabaty, zlikwidowaliśmy uskok
a jak werbeny? u mnie stale nowe sadzonki wyłażą, natomiast ubiegłoroczne zabierają się do kwitnienia
i widać werbeny kwiat, fotki wszystkie z telefonu, więc i jakoś gorsza
Szalona jesteś, zważywszy na samopoczucie ale werbena się odwdzięczy mam jeszcze dla ciebie, ale wiesz, w biegu po pracy łapałam bliższe z brzegu
....zapomniałam powiedzieć, że od ronada obwodnicy zrobili świetną drogę asfaltową, jedzie się jak po maśle do ciebie
...wcześniej było pytanie odnośnie lilii, mam ich bardzo dużo, część stracona, bo kładła się na nich Dżaga, część przy okazji przenosin, uparcie z trawnika wybijają, ale nadal jest mnóstwo i zakwitną...ale w jednym miejscu coś mi zjada całe pąki, nie wiem co, granulki sypałam, a i tak zjadane....a część stracona, bo nieprawidłowo na jesień wykręcałam łodygi, dostałam od prezesa stowarzyszenia lilii instrukcje, jak robic prawidłowo
a i doniczki, 2 dla córki i jedna dla mnie- moja duża....z przeceny, ale nie ma uszkodzeń
a to kostrzewa, o której mówiłam
kwiat i niżej one, 4 i stożek cisa, buksiki czekają na sadzenie