Oooooo, juz 3 seteczki. Gratki Jula, z kfiatkiem na kolejne piekne strony Ogrod dojrzewa, i to pedzikiem
I kffiatuch na trzecią setkę , choć nieco spóźniony
Nie było wcale tak najgorzej
i jeszcze zdjęcia z dzisiejszej wycieczki do gospodarstwa ogrodniczego - tutaj część części przeznaczonej dla detalicznych klientów a terenu obsadzonego i z roślinami w donicach tyle, że nie byłam wstanie ogarnąć... szkoda, że nie zrobiłam zdjęcia w miejscu gdzie stał ambrowiec i tysiące innych drzewek...
Dzisiaj wieje z innej strony i stipa jak żagiel... szu, szu, szu...
Zakwitł rojniczek
Moja ulubiona róża bez dwóch zdań