Nabytki jeszcze nie posadzone … czekają … nie wiem gdzie posadzić ???
zdjęcia mi wychodzą słabe … jak naoglądam się Waszych zdjęć, to z moich nie ma co wybrać … i taki mam kryzys … że co zrobię fotkę to ją kasuję ….
tydzień miałam ciężki , od rana do wieczora w pracy , jedynie piątek z Gabiś był super

dziękuje Ci
… novaliski czekają … Gospel przekazałam w dobre ręce i postanowiłam, że zostaję w ogrodzie przy kolorach róż, niebieski , fiolet i biały
mój ogródek ma branie w tym sezonie na wszystkie robactwa … dzisiaj walczyłam z mrówkami , przy kopaniu w ziemi mam stresa czy przypadkiem nie zobaczę nowych krewetek … wszytko co czarne łapie jak gooopia , wszędzie wydaje mi się , że widzę opuchlaki … paranoja jakaś mnie ogarnęła …
oto novaliski … czy zakwitną jeszcze w tym roku ?