Gardenarium napisał(a)

To
Polygonatum falcatum 'Variegata' - kokoryczka

Ja dawniej często ja widywałam w ogrodach. Potem wcale. A ostatnio znów sie pokazuje. Taka niepozorna ale kojarzy mi sie z dzieciństwem.

To
Polygonatum falcatum 'Variegata' - kokoryczka

Parter i niesamowite kompozycje i faktury

Właśnie też sobie posadziłam catedeskię (Zantedeschia) przy czrnej ścianie wodnej





trzmielina "Emerald Gaiety, dąbrówka (Ajuga reptans 'Burgundy Glow'), trawa ale nie wiem jaka, Epimedium i Zantedeschia.

I tak sporo widziałam, a reszty można było się tylko domyślać

Gardenarium napisał(a)

Poobserwowałam poczytałam i wędzarka także mi się spodobała, niesamowita

Danusiu baaaardzo mi miło, że znalazłaś czas aby wpaść na chwilę
Wędzarkę wypróbujesz już za 3 tygodnie

Moje zdjęcia tego ogrodu z poziomu prawie "mrówki"

Wierzchołek piramidy

Myślę sobie o tym ogrodzie i normalnie tak mnie nerwy szarpią, że nie można było go zobaczyć. Takie tam zdjęcia z dołu nic nie znaczą. Jakby się tam nie było.

Marzena2007 napisał(a)

A jak się nazwywa wątek KasiB????

Kasia B jeszcze nie ma u nas wątku

Ale na pewno znacie jej artykuły w pismach wnętrzarskich i ogrodniczych. Teraz, wraz z mężem tworzy ogrody pokazowe na Kaszubach i na pewno będziemy je odwiedzać jak tylko da nam znać

Nadmieniam, że byliśmy z Kasią w Anglii na Chelsea Flower Show.

Pomocny może być artykuł o konwalniku

https://www.ogrodowisko.pl/artykuly/272-portrety-roslin-ophiopogon-planiscapus-nigrescens

To moja ulubiona roślina do zestawień kolorystycznych z żóltym.

Witaj Moniam, nie masz wyboru, mus wkleić jakieś zdjęcia ogrodu i tworzyć go razem z nami

Witaj..kulki po sezonie do gruntu to fajny pomysł, mmoje marzną, ale znowu chcę mieć je w zimie na schodach. I tak w kółko.

Pewnie chodzi o piuropusznik strusi - to popularna paproć na cmentarzach. Niestety walka z nimi jest dość trudna bo rozmnażają się przez podziemne rozłogi.
Jeśli rosną kilka lat są już tak gęste, że walka jest uciążliwa. Należy to robić widłami amerykańskimi. Podważać i wyrywać aż do skutku.

Otrzymałam zapytanie na maila

Mam spory problem z paprociami na cmentarzu. Parę lat temu posadziłam je wokół grobu pani,potem w jakiś sposób je usunęła. Parę paproci urosło przy nagrobkach ,którymi sie opiekuję. Ładnie to wyglądało, ale teraz rozpleniły się tak,że nie mogę sobie z nimi poradzić. Niestety, nie spotykam sąsiadki, nie mogę sie wiec dowiedzieć w jaki sposób je usunęła.
Próbowałam wykopywać korzenie, ale nic to nie dało i jest bardzo uciążliwe. Proszę uprzejmie o poradę. ..Joanna