Forum ogrodnicze - Ogrodowisko

Jak zamienić glinę w wymarzony skrawek Ziemi. 21:06, 27 cze 2014

Dołączył: 14 kwi 2012
Posty: 8812
Do góry

Tyle opróżniłam

Część cebul leży podzielona koszykami - bo chyba sa w tych samych kolorach

Jurajski Ogród 21:05, 27 cze 2014

Dołączył: 08 mar 2013
Posty: 10750
Do góry

lawendowe lato - na dobranoc i dzień dobry

Jak zamienić glinę w wymarzony skrawek Ziemi. 21:04, 27 cze 2014

Dołączył: 14 kwi 2012
Posty: 8812
Do góry

Modrzew chyba umarł

Jak zamienić glinę w wymarzony skrawek Ziemi. 21:04, 27 cze 2014

Dołączył: 14 kwi 2012
Posty: 8812
Do góry

W międzyczasie wsadziłam 3 liliowce przywiezione przez mamę - nie mam pomysłu na to miejsce ale niech sobie tam na razie rosną

Jak zamienić glinę w wymarzony skrawek Ziemi. 21:03, 27 cze 2014

Dołączył: 14 kwi 2012
Posty: 8812
Do góry

Odzyskałam 8 wiader ziemi.
Część była dobra a część to jeszcze ziemia sprzed dwóch lat więc aut taczkami na zewnątrz

Cebulki się fajnie dzielą

Pomocnik z sadzonką chabra w zaschniętym koszyku z cebulami

W zeszłym roku je sadziłam z wysianych nasionek - a tu taka niespodzianka

Pomoc dla ogrodu 21:03, 27 cze 2014

Dołączył: 18 cze 2014
Posty: 45
Do góry

Zdjęcia z próbą zeszłorocznego zagospodarowania północno-zachodniego pasa przy domu

rosną tak hosty tawułki i ostatnio zakupione dwie hortensje

Po przeciwnej stronie domu jest podobna rabata, rośnie na niej kilka róż. lawenda [/img]

Mam nadzieję, że wkrótce uda mi się zamieścić szkic, bo jeszcze nie jest dokładny

Jak zamienić glinę w wymarzony skrawek Ziemi. 21:00, 27 cze 2014

Dołączył: 14 kwi 2012
Posty: 8812
Do góry

I grajdoł za który się dziś wzięłam

Dzisiaj zrobiłam tylko połowę

Jak zamienić glinę w wymarzony skrawek Ziemi. 21:00, 27 cze 2014

Dołączył: 14 kwi 2012
Posty: 8812
Do góry

Pokazał się pierwszy kwiat tytoniu

Tak wygląda cała roślinka

A tutaj dużo później wsadzone okazy..

strasznie jestem ciekawa jak to będzie wyglądać

Co się stało kwiatom ... 20:59, 27 cze 2014

Dołączył: 24 sty 2014
Posty: 4088
Do góry

Mam I ja, oczywiście z Krzywaczki.

Jak zamienić glinę w wymarzony skrawek Ziemi. 20:58, 27 cze 2014

Dołączył: 14 kwi 2012
Posty: 8812
Do góry

Kolejna lilia zakwitła

Jak zamienić glinę w wymarzony skrawek Ziemi. 20:57, 27 cze 2014

Dołączył: 14 kwi 2012
Posty: 8812
Do góry

Pierwszy nagietek i bylinki

Jak zamienić glinę w wymarzony skrawek Ziemi. 20:56, 27 cze 2014

Dołączył: 14 kwi 2012
Posty: 8812
Do góry

Najpierw moje 3 dziecko

Wczoraj miał zabieg i teraz same problemy - cwaniak nawet w kołnierzu potrafi dostac się do rany, ząłozyłam kaganiec i też cały czas kombinuje.
Nie da się z nim normalnie wyjść załatwić - cały czas się szarpie na smyczy.
Do tego doszło karmienie i pojenie pieseczka

, bo jak tylko stanie na nogach to go chyba te szwy ciągną i od razu się kładzie i próbuje dostac do rany.........także zabawa na calego

Choroby i szkodniki sosen, sosna - Pinus 20:55, 27 cze 2014

Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry

Z wątku "Chore kosodrzewiny"

kubamtx napisał(a)

Witam
Na tarasie mam 10 kosodrzewin, dość dorodne maja po okolo 40cm wysokosci.
Jakiś czas temu zaczeły chorować, używałem Topsin i Previcur Energy jednak choroba sie rozwija. W tej chwili roślinom brązowieją igły od wnetrza a nasady igieł pokrywaja się czarnym nalotem ktory pokrywa potem pędy.
Choruja wszystkie rośłiny, prosze o pomoc.

Bardzo prosze o pomoc, nie chce zeby uschly mi wszystkie Kosodrzewiny.

Pomóżcie wyczarować mi ogród 20:54, 27 cze 2014

Dołączył: 20 sie 2013
Posty: 3482
Do góry

Ten Twój cyprysik jest wypasiony, taki grubasek. Piękny. Dzięki za fotki

Ogród dla Agusi 20:49, 27 cze 2014

Dołączył: 15 gru 2010
Posty: 2361
Do góry

Od wczoraj padało i dopiero dzisiaj wczesnym przedpołudniem rozpogodziło się.Po chłodnej nocy wyszło słoneczko i znowu zaczęło cieszyć.Ale dopiero po południu mogłam się zrelaksować się w ogrodzie bo było zbyt mokro na jakiekolwiek prace...no chyba tylko na obrywanie przekwitłych róż i spacerowe zdjęcia.

Pomóżcie wyczarować mi ogród 20:47, 27 cze 2014

Dołączył: 20 sie 2013
Posty: 3482
Do góry

asiach napisał(a)

O widzę, że mamy podobne spojrzenie na świat ja w tym roku zrobiłam domki dla owadów pozytecznych a jak pokazałą zdjęcia w pracy to nie było dziwnych min tylko wzbudziło to śmiech trudno ale ja mam i jestem z nich zadowolona, niektóre mieszkania są już zajęte

a takich mam 3szt. małe osiedle (trzy szeregowce) - niezły ze mnie developer

Twoje domki Asiu to szczyt technologii budowlanej. Oby wszyscy developerzy byli tacy dokładni jak ty. Ja kupiłam dom w stanie "developerskim" i do dziś muszę się zajmować budowlanką, a to ociepleniem strychu, modernizacją studni głębinowej (bo studnia okazała się raczej dziurą w ziemi, z której nie można czerpać wody bo grozi to epidemią), instalacją wentylacji, itd, itp. Twoje biedronki to mają dobrze.... i za darmo. Chociaż jednak chyba odpracowują ciepły domek i trochę mszyc pewnie już zjadły

Ogród cioci czyli ciociogród :) 20:40, 27 cze 2014