bingo! że też na to nie wpadłem - ewidentnie pod tymi widocznymi śladami (pozioma linia) idzie rozprowadzenie deszczówki po działce - rura drenażowa owinięta włókniną i obsypana żwirkiem - a ten pionowy ślad to jak teraz sobie kojarzę to rów który kopałem dość dawno - idzie tam na głębokości 50-70 cm kabel elektryczny do przyszłego oświetlenia ogrodowego
ale są też miejsca gdzie zdarzają się takie sytuacje, że nie ma nic w glebie a placki są
także wracam do pytania - posypać te żółtsze miejsca nawozem? do tej pory ani przed siewem ani po niczego nie sypałem - tylko podlewanie i koszenie
reszta to już za altaną, zaraz po lewej moja wiosenna twórczość
kulki robiłam z trzech małych bukszpanów bo zasób kulkowy się u nas skończył
a to na pniu (zapomniałam nazwę) miałam przy drzwiach wejściowych (jedno padło drogie prawie też)zaczyna wypuszczać coś tam więc może ruszy a jak nie to wywalę i przesadzę kulkę na pniu bukszpanową spod altany
na przeciwko huśtawka a obok brzoza szczepiona podsadzona jaśminem obok krzewuszka za nią trzy nowe rododendrony (chciałam białe ale na wiosne był brak)pod brzozą czarna trawka i dosadziłam dwie hosty
dalej mam wąski pas mojego ogrodu, po lewej budynek garażu a po prawej płot betonowy, po srodku altana i za nią reszta
w narożniku garażu stoi śliwa wiśniowa podsadzona hortensjami
po drugiej stronie ścieżki do altany stoi mariken (wsadzony jesienią)
przy płotcie thuje które podsadziłam żurawkami, trawką i kocimiętką
no i altana z bukszpanami na pniu - lewy wsadzony wiosną (nieciekawy ale innych u nas nie ma) bo stary mi padł jesienią a teraz padł mi prawy i chyba dam sobie spokój - kolejnej straty nie zniosę i chyba posadzę tutaj trzmielinę na pniu - co myślicie?
przy tarasie na dole postawiłam donice z (dopiero rozkwitają):
pod tarasem posadziłam cisy, żurawki i trawkę i z doniczek wielkanocnych hortensje które mi padły w ziemie a drugie trochę lepsze w donicę
przy tylnym wejściu do domu mam głównie hosty
przy bramie jesienią dosadziłam (były tylko piwonie) ambrowca, lawendę, cisy i bukszpany a wiosną kulki cisowe i żurawki
ambrowiec coś cienko rośnie ale może w przyszłym roku się rozwinie a moje nasadzenia spowodowały iż piwonie mi nie zakwitły, ale w związku z wydłużeniem części prywatnej przesadzę je w inne miejsce może tam będzie im lepiej a tutaj posadzę róże, których mi brakuje w ogrodzie
Jak mnie długo tutaj nie ma, to tęsknię bardzo do tego ogrodu i zaglądając cieszę się na zdjęcia
Ten jegomość z grzywką "na kmicica" fajny. I rabatka pod brzozami.
Świat ma tyle barw, są tuż obok mnie.......
Pierwszy dreszcz może budzić już samo spojrzenie......
Mam błękitne niebo, nic mi dzisiaj nie potrzeba.
Tylko tyle i muszę lecieć, miłego dnia
Szybciej niż myślisz Te rośliny to tak dziwnie rosną, niby nie rosną, niby niewiele, a jak podejdziesz bliżej to się okazuje, że są większe od ciebie ha ha
Bardzo ładnie, tylko kancik można poprawić - jak u mnie Biorę się za nie chyba w weekend .
Aaa , gdybyś miała nadwyżkę nasion naparstnicy to zapisz mnie w kolejkę