Tak też sobie myślałem. Nawet jak nasypałem za dużo nawozu to po roku czasu już raczej nie ma po nim śladu. Wygrabię jeszcze raz porządnie, ponakłuwam i posypię nawozem. Na początek na małym fragmęcie dla sprawdzenia.
Jaki nawóz najepiej zastosować, żeby nie spalić jej drugi raz?
Zastosuj wieloskładnikowy nawóz do trawników - dowolny, ale nie na 100 dni, tylko normalny.
Sporo pracy Cię czeka z tym trawnikiem.
Ja bym chyba wszystko przekopała i od nowa wysiała trawę. Wcześniej usunęłabym dokładnie chwasty wraz z korzeniami.
Jednak zdecydujesz się na ratowanie trawnika istniejącego to postępuj tak.
1. Przytnij kanty trawnika noże do krawędzi od strony chodnika, żeby te placki nie wyłaziły na chodnik To samo od strony płotu.
2. W słoneczną pogodę opryskaj trawnik Bofixem - usuniesz dzięki temu chwasty dwulkiścienne.
3. Gdy chwasty zaczną się zwijać i pozamierają dopiero można zająć się odbudową trawnika.
Wtedy postępujemy tak.
1.Kosimy nisko po ziemi.
2.Posypujemy trawnik ziemią z worków - dobrą i przegrabiamy.
3. Siejemy nasiona uzupełniając puste miejsca.
4. Nawozimy trawnik Hydrocomplexem lub innym nawozem do trawników.
5.Codziennie lejemy wodę - to konieczna konieczność żeby wyprowadzić ten trawnik.
WODA plus NAWÓZ. Koszenie co 4 dni albo co tydzień. Nie ścinamy po ziemi, bo powstanie rżysko.
Zbyt niskie koszenie jest najczęstszą przyczyną znacznego pogarszania się wyglądu i jakości trawnika.
Poziomo rośnie "dzika trawa"jednoroczna,
Danusiu, mi też taka rośnie, co z nią zrobić?
Jednoroczna to chwastnica jednostronna, ją trzeba dokładnie wyrywać nie zostawiając korzeni. Korzenie łątwo się urywają, więc trzeba chwycić pewnie i ciągnąć.
a tak wygląda całość
wczesniej juz pokazywalam ale dalej nie moge dojsc z nia do ładu
Tutaj już nic nie pomoże a tylko herbicyd i posianie trawnika od nowa. Wycinanie nawet nożem powoduje, że trawa tak rozrośnie się i tak. To jest nie do wytępienia. Mus wypalić, odczekać i siać od nowa.
Tak też sobie myślałem. Nawet jak nasypałem za dużo nawozu to po roku czasu już raczej nie ma po nim śladu. Wygrabię jeszcze raz porządnie, ponakłuwam i posypię nawozem. Na początek na małym fragmęcie dla sprawdzenia.
Jaki nawóz najepiej zastosować, żeby nie spalić jej drugi raz?
Zastosuj wieloskładnikowy nawóz do trawników - dowolny, ale nie na 100 dni, tylko normalny.
To moim zdaniem chwastnica jednostronna zwana też kurzym prosem, prosem japońskim, prosówką, prosem dzikim. Należy ją wyrywać z korzeniami i nie dopuścić do rozsiewania się, bo opanuje cały trawnik, a liście rozkładają się poziomo i nie daje się kosić.