I inne smakołyki

Gosia. Hania i Iza.


Przedmioty z gliny wypalanej wykonane przez dzieci Kasi



Na drzewie


Agnieszka (Gagu) z M

Zauroczeni wspaniałym ogrodem i gościnnością Danusi i Witka oraz niezawodnych sąsiadek Wiesi, Kasi i Anuli odbyliśmy sympatyczne spotkanie przy smakołykach i niekończących się rozmowach.. Bardzo wszystkim dziękuję. Niestety zdjęć nie można wgrać.

Ryśku da się ale przez przeglądarkę np. Google Chrome - jak masz to użyj jej.

Ach, zazdrościmy i chlipiemy cichutko, smarkamy chorymi noskami i wzdychami chorymi gardziołkami, chlip chlip....ale najwazniejsze, że impreza się udała, na następną mam nadzieję i nam zdrowie dopisze

Marzenka z rozwianym włosem



Gosia


Tutaj wypatruje nowej ściany wodnej


Zwiedzanie ogrodu

Z Anuli ogrodu
urocze ptaszorki

i żółty bukszpan (?)

z Kasio-Wiesiowego ogrodu nie mam fotek bo wsiąkłam w oglądaniu cudności z 'ten dom' zakupiłam kilka śliczności i teraz czekam na dostawę

Szampańskie nastroje i szampański wianek od Kasi







Na pierwszym planie Sebek z nową lustrzanką - teraz można powiedzieć że prawdziwy z niego ogrodnik, w jednym ręku szpadel a w drugim aparat

Atrakcje pod namiotami


Słynna nowa fryzura Sebka, nazwana "wystrzyżony stożek" hehe - dla mnie rewelacja