Grembosiowo
08:34, 03 cze 2014
Oj, grembosiu, co Ty wydziwiasz?

Glicynia świetnie sobie poradziła, skoro już kwiata ma, choćby klapniętego. Ja sadziłam w tym roku, kwietniem czy późnym marcem, niestety u mnie jeszcze malenstwo. Gdy w CO Melon zobaczyłam 2-3 x takie krzaki w przystepnej cenie i bujnie kwitnące - stuknęłam się w głowę: na co mi było zamawiać przez internet, płacić koszty przesyłki skoro na żywo mam wszystko podane jak na tacy (?)
pięknie u Ciebie jak zwykle
