zy
No właśnie boję się, że skoro lato już jest, to co będzie w lecie? Jesienne astry?.
Róże na rabatach to bardzo dobry pomysł, ja mam okrywowe na skarpie przy ścieżce zwanej "Aleją Róż". I okrywową White Fairy na środku okrągłej rabaty, ale cała reszta róż to krzaczaste - stare i angielki.
Te okrywowe wcale nie są takie znowu niskie, a krzaczaste można niżej przyciąć, a jak porządnie przemarzną to nawet do samej ziemi.
Nie bój się wyższych róż, i wyższe i niższe posadź w rytmach, a pomiędzy nimi byliny, jednoroczne, co chcesz i co będzie pasowało. Wiosną będą królowały oczywiście cebulowe.
Dla Ciebie moje róże:
Debiut Paul's Himalayan Musk, będzie się pięła po jabłoni Royality z bordowymi liśćmi, dobrze będzie.
New Dawn, pod samym dachem, wysoko, dopiero zaczyna, będzie kaskada kwiatów za kilka dni.
Goldenfassade
Rose de Resht, szkoda że wieczorniki już przemijają.
Heritage zaczyna w przywrotnikach.
Eden Rose, też za chwilę, na razie największy pąk.
Werbenki od Agnieszki mieszkają w tym narożniku
Zeszłoroczny powojnik szaleje i idzie coraz wyżej ku słońcu, ciekawe kiedy będzie chcial pokazać swoje kwiaty
i kwitnący ...lubczyk, który pomimo corocznego wycinania kosiarka i tak żyje w naszym kwiatowym ogrodzie
Dobry wieczór kilka zdjęć robionych na szybko...
piwonia, która pewnie nie zakwitnie w tym roku... ale i tak się cieszę, że tak się rozrosła
tegoroczny perukowiec
juka, która zakwitnie dopiero pierwszy raz
jeden z dwóch rododendronów
Witaj, fajnie że przyszłaś w odwiedziny
Mówisz że powojniki wpadły w oko, no to kolejne zdjęcia tych cudnych kwiatów
i to co zostało po JP II,niestety rozmazane
Dziękuję za wizytę i zapraszam częściej, bo jeszcze sporo prac do zrobienia
Mirko,
ale piękne korzonki. Wsadzasz je od razu na działkę? Ja planuję posadzić do doniczek i jakiś czas potrzymać w lekko zacienionym miejscu. Te w wodzie ładnie mi sie ukorzeniły i nawet już kwitną, ale u mnie cały czas stoją w domu. Parę waanilek wetknęłam od razu na działce i listki trzymają się nieźle, nie zaglądałam jeszcze czy pusciły korzonki.
Ciesze się z Twojego sukcesu bardzo, będzie cały łan hortek
pozdrawiam
W piżamie to myślę że nawet podpity gość by mnie zauważył
Mam dla Ciebie owady uchwycone w ogrodzie
Świętowałeś dzień dziecka??? my mieliśmy wizytę w parku etnograficznym, oczywiście dla Franko najlepsze były zwierzaki
Pozdrawiam i miłego wieczoru życzę
Piwonie
majowa jeszcze kwitnie
Bougle de Neige
NN
Krinkled White też już zaczyna, tak wygląda
a to pączki
No i pączek następnej sama jestem ciekawa co pokaże
W teleexpresowym skrócie migawki z „szmaragdowego”….
czerwony BUSUKI w pełnym rozkwicie
berberys HARLEQUIN też zaczyna pokazywać na co go stać
hosta PEARL LAKE choć malutka pierwsza w tym roku zakwitnie
zdjęcie z poziomu „parteru” - biała hosta, czyli WHITE FEATHER jako jedyna nie odmeldowała mi się po zimie…dostałam więc ją w prezencie od Caroli…i pomyśleć, że jeszcze tydzień temu była kłączem….
i miłorząb TROLL… nareszcie zregenerował się po majowych przymrozkach
kitek81 – Kasiu pracy już nie wiele zostało…teraz będę leżeć i pachnieć….ha ha. Żebym to ja tak umiała, jak znam życie to sobie jakąś drobną robótkę wynajdę…hmm…może nowy, drewniany daszek nad wejście….muszę pomyśleć….
Madziarzeszów – Madziu, częstuj się poziomkami ile chcesz…jeszcze dużo zostało. Jak dojrzeją to zapraszam na porzeczki i agrest.
Anita1978 – o rany, a ja dzisiaj nawóz rozsypałam…mam nadzieję, że nie spaliłam trawnika.
A te „mysie uszka” to tak już mają… „powolne tempo wzrostu”.
Anitko obfociłam dzisiaj mój żywopłot…rosną tam takie dziwne białe róże…może wiesz co to…
Są też i czerwone (też bezimienne)
popcarol – Carola jak ci jakaś moja hosta wpadnie w oko to zaraz daj znać …będziemy kopać na jesień…. (u mnie wszystko pozostałe jeszcze malutkie…nie ma się czym dzielić….). A może orzecha chcesz…rośnie w doniczce…???
Bogdzia – dziękuję i też życzę słonecznych dni od poniedziałku do niedzieli