Wczoraj bardzo był pracowity dzień, rozkładanie kory i kamyczków, sadzenie roślinek. Po południu zaczęło niestety padać ,więc prace zostały wstrzymane.
Moje hakome , nie wiadomo co to za odmiana ,może ktoś rozpozna
Witaj Przemku
Fajnie, ze mnie odwiedziłeś.
Masz racje, brakuje u mnie dużych drzew liściastych no i cienia
Właściwie to za zmiany w ogródku wziełam się w tym roku. Ta rabata z różami i półkolem z bukszpana powstała w kwietniu tego roku.
Chciałabym zrobić więcej, ale i czas i kasa ograniczają...
Rabate z szambem zaprojektowała mi Danusia , za co jestm Jej ogromnie wdzięczna.
Brakuje jeszcze tam trawek hakonechloa, ale myslę, że niebawem uda mi sie je tam wsadzić.
To pierwsze zdjęcie jest z rabatą w tle, którą chce zmienić. Obecnie to taki misz-masz i busz . Zima z kolei pustkowie. Może masz jakis pomysł?
Na tle szmaragdów bedą rabaty, ale najpierw musze pozbyć się tej trawy :-/
Olga co to za drzewko rośnie na skarpie?
Wypatrzyłam jeszcze przepiękne donice z kulkami bukszpanowymi i też takie bym chciała. Zdradzisz, gdzie mozna takowe nabyć?
Zaglądam co kilka stronek.... byłam u Ciebie na samym poczatku bo też wprowadziliśmy sie na beton... i początki były podobne
Cholerka za dużo wątków i nie da się być wszędzie...
Roman.
Życzę Tobie, sobie i innym użytkownikom forum posiadania przez lata takich właśnie trawników.
W zależności od potrzeb i własnych upodobań mogą one oczywiście przybierać różny kształt i formę.
Mój też świeżo po koszeniu i wachlarzowaniu (oczywiście bez chemii).
Prawie każde z nas zainteresowało się tą nowością:
Co prawda zdania różnych osób na temat koloru kwiatów były bardzo podzielone - od żółtego, przez niebieski do fioletowego - ale wygladał tak super, że trzeba przetrzymac go w doniczce do czasu zakwitniecia i potem wsadzić tam gdzie będzie pasował - a ile będzie radości z czekania na ten kolor.
Ciekawe komu pierwszemu zakiwtnie...
Dalej oczywiści przebój tegorocznej Chelsea
Poza tym z bylin zabrakło na placu czarnych orlików, szałwia Cardonna tez cieszyła się powodzeniem bo były naprawdę ładne sadzonki ( i po co było tachać z Anglii ze trzy lata temu?), różne klony, trochę traw.
Koniecznie musimy się tam spotkać latem - wtedy ogród zmienia swoje oblicze a na placu są zupełnie inne rośliny.
Zaglądam co ogródkowo słychać i podziwiam przepiękną rabatę hostową ...Ja w tym roku już o 12 nowych odmian host się wzbogaciłam (1szt. od ciebie, 3 szt. od Caroli i 8 nowo kupionych).
Mariolko będę próbowała zdekonspirować nazwę tej hosty od Ciebie...napisz mi proszę jaka jest teraz duża ta twoja i jeśli pamiętasz to na jaki kolor kwitnie i kiedy...chyba, że znasz nazwę tej odmiany.
A co to za śliczności ???
Pozdrowienia przesyłam wieczorową porą.