Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród prawie romantyczny

Ogród prawie romantyczny

Gardener27 15:21, 05 lip 2014


Dołączył: 20 sty 2014
Posty: 13487
Napia napisał(a)
Jednoroczna, ale pojęcia nie mam, co to jest? W tle begonia


Mi to wygląda na Plumbago auriculata ołownik uszkowaty
____________________
Przemek- Życie w wiejskim ogrodzie *** Wizytówka
hanka_andrus 15:31, 05 lip 2014


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Kochani,pelargonie po prostu się upiekły. Na parapetach było napewno wyżej niż 50 stopni. U mnie dostały taką dawke żaru, że tylko liście na czubku łodyg są normalne. Nie miałam głowy do tych doniczek. Te co stały na dole bakonu, są normalne,
____________________
sezon 2017 u hanusi sezon 2017 u Hanusi Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
Gardener27 15:54, 05 lip 2014


Dołączył: 20 sty 2014
Posty: 13487
hanka_andrus napisał(a)
Kochani,pelargonie po prostu się upiekły. Na parapetach było napewno wyżej niż 50 stopni. U mnie dostały taką dawke żaru, że tylko liście na czubku łodyg są normalne. Nie miałam głowy do tych doniczek. Te co stały na dole bakonu, są normalne,


Haniu może masz rację Było zimno a później nagle przyszła fala upałów i od tamtej pory coraz gorzej z nimi
____________________
Przemek- Życie w wiejskim ogrodzie *** Wizytówka
Napia 19:21, 05 lip 2014


Dołączył: 19 mar 2014
Posty: 9106
Gardener27 napisał(a)


Mi to wygląda na Plumbago auriculata ołownik uszkowaty

Dzięki Przemku pani na rynku mówiła, że to roślina jednoroczna?, do sadzenia w skrzynkach, bo ma zwisające, przewieszające się pędy posadziłam ją w ziemi, żeby trochę przykryła ten smutek na rabacie
____________________
Agnieszka Ogród prawie romantyczny / Wizytówka-Ogród prawie romantyczny
Napia 19:26, 05 lip 2014


Dołączył: 19 mar 2014
Posty: 9106
hanka_andrus napisał(a)
Kochani,pelargonie po prostu się upiekły. Na parapetach było napewno wyżej niż 50 stopni. U mnie dostały taką dawke żaru, że tylko liście na czubku łodyg są normalne. Nie miałam głowy do tych doniczek. Te co stały na dole bakonu, są normalne,

Haniu, u mnie pelargonie wiszą w skrzynkach pod szerokim okapem. Owszem, słońca jest tam sporo, ale temperatury zawsze są tam niższe niż na przykład na trawniku. Staram się je też regularnie podlewać, tak że na brak wilgoci nie powinny narzekać ale może nagłe skoki temperatur, zimne noce i gorące dni je wykończyły
Pozdrawiam serdecznie
____________________
Agnieszka Ogród prawie romantyczny / Wizytówka-Ogród prawie romantyczny
asiach 22:43, 05 lip 2014


Dołączył: 20 mar 2014
Posty: 3468
Przyszłam, nadgoniłam i juz wszystko wiem
U mnie pelargonie w tym roku (poza 3 różowymi) jakość kiepsko. Minęło 1,5 m-ca a one nie reuszają. Podlewam i nawóz daję a one nic
Może macie racje zimne noce było i tu może tkwi problem. Ale może jeszcze się poprawią - do jesieni jest jeszcze sporo czasu
Tymczasem pa

P.s. Kolorowo u Ciebie jak zawsze
agatanowa 22:54, 05 lip 2014


Dołączył: 13 mar 2013
Posty: 4543
Napia napisał(a)


Na mojej róży żadnych śladów, po prostu zaczęła usychać.
Kibicuję Twojej, żeby się podniosła i odżyła. Próbowałaś ją czymś opryskać?
Na razie nie zauważyłam pleśni na pelargoniach, ale będę je bacznie obserwować
Miłego weekendu


Agnieszka, ja tak miałam ze swoją Lovely Fairy, zaczęły powoli obumierać i nie było sposobu. Myślę, że ją przenawoziłam - powinnam była zmienić jej ziemię lub przesadzić, może by w innym miejscu odżyła.

A może to było zamieranie pędów róż? Nie wiem. Wtedy chyba trzeba interwencyjnie pryskać.

Swoją Queen powinnam rzeczywiście jak najszybciej opryskać, zresztą resztę też, bo znów mają liszki i/lub mszyce. Ale dziś nie dałam rady, może jutro. Tyle że ja staram się niechemią.
____________________
Serdeczności z Starorzecze na górce ;) Agata
agatanowa 22:56, 05 lip 2014


Dołączył: 13 mar 2013
Posty: 4543
Napia napisał(a)
Zaczynają kwitnąć kosmosy




zazdroszczę
____________________
Serdeczności z Starorzecze na górce ;) Agata
agatanowa 22:57, 05 lip 2014


Dołączył: 13 mar 2013
Posty: 4543
Napia napisał(a)
Coś różowego?


to najprawdziwsza firletka kwiecista, będziesz z niej zadowolona: kwitnie obficie i bardzo długo
____________________
Serdeczności z Starorzecze na górce ;) Agata
ModraSowa 01:02, 06 lip 2014


Dołączył: 05 kwi 2014
Posty: 1275
A do tego ta firletka się rozsiewa dość mocno, więc szybko będzie jej więcej.
Aga, przemiłej niedzieli
____________________
Ania Ogród to życie
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies