Ta część z warzywnikiem jest na północnej części działki i rzeczywiście cześć warzywnika znajduje się pod drzewami. Jednak słońce wędrując oświetla tą część i jak na tą chwilę moje nieliczne warzywka całkiem sobie dobrze radzą. Niestety jest to jedyne miejsce, które mogłam zagospodarować na ten cel (280 m2 działki i wielka wyspa na środku, więc jest więcej cienia niż słońca). A że warzywa mam mało wymagające ( szczypiorek, pietruszka, koperek, sałata wszystko z własnego siewu) to sobie rosną. Nie wiem tylko czy kabaczkom się spodoba to miejsce, ale mój warzywnik to raczej ma zadanie edukacyjne ( niech dzieci zobaczą jak rosną warzywa), a jeśli się przy okazji uda wyhodować to już duża radość.
W drugim "warzwyniku" mam poziomki i kilka truskawek.
Ania, zrób sobie warzywnik na pieterku, wtedy będzie bliżej do słońca a i miejsca zaoszczędzisz.
Kto powiedział, ze warzywa musza rosnąć w ziemi na poziomie 0?
Zrób sobie skrzynki nad rabatami lub pionowy i będziesz miała jedno i drugie.
Hej Anusiu
Faktycznie są takie maty na osłony balkonów,tarasów. Ostatnio widziałam w obi i nie było to aż takie drogie. Materiał taki jak do huśtawek ogrodowych. Jedyny minus, to że były w pasy-malo ładnie to wyglądało,ale zapewne i inne wzory się znajdzie. A rudbekie to u mnie ile ich tylko zapragniesz-ale jak to wysłać? Choć bardziej do Twojego ogrodu pasowałyby różowe jeżówki. Mogę przygotować Ci sporo na przyszły rok, bo wiosną i jesienią dużo wyrzucilam maluszkow nowo wysianych,wiec teraz nie mam za wiele.
Witaj . Ale fajnie patrzeć jak zmieniacie kawałek ziemi w swój własny kawałek raju . Robi się coraz śliczniej. A domek dziewczynek - rewelacja. Jak go mój synek zobaczył powiedział, że chce taki sam, tylko żeby nie był różowy . Pozdrawiam .