ewsyg dziękuję za nazwę liliowca, a ten już rozwinął się całkowicie i chyba zostanie w tym miejscu, bo kolor odpowiedni, przybrudzony róż z domieszką bordo, jest dokładnie taki, jak na zdjęciu
i następny podobny do pokazywanego wcześniej, ale jednak nieco inny
i maleństwo z zadziwiającą ilością kwiatów
Bogdziu miłego świętowania dziś życzę
Pięknie wszystko u Ciebie (jak zwykle) kwitnie
U mnie zakwitły lilie od Ciebie, a perukowiec wygląda chyba lepiej
Kindziu wiele wątków podczytuję, ale z braku czasu wpisy zostawiam sporadycznie
Chippendale jest niska jeszcze, ale zachwyca ilością kwiatów i ich zmiennością. Nad rabatami pracuję i nie jest powiedziane, że to ich ostateczny kształt i zawartość bo i nowe róże czekają do posadzenia i byliny rozrastają się zbyt mocno. Przetacznik Christa dopiero formuje grzebyczki, też duży
Lawenda przy różance z przodu niższa, z tyłu ogromna, dobrze, że nie odwrotnie i tu widać, że różane nasadzenia młodziutkie w nowym, w starym mam dwie pnące i kilka wielkokwiatowych róż
Pysznogłówka, pierwsza z trzech kolorów które mam, różowe jeszcze nie zawiązały pączków, bo siane wczesną wiosną i nie wiem, czy zdołają zakwitnąć w tym roku.
/original.JPG[/img]
Nie nadrobię nie ma takich szans!!! Wstałam rano po to żeby zobaczyć co u Was słychać i wstawić zdjęcia .....no i oczywiście jak na tygodniu dzieci nie mogą wstać to od święta idzie im to za dobrze.