Ano tym, że cały czas po głowie mi się kołatały Twoje słowa, że jeśli kopiec, to kret, a jeśli tylko tunel, to nornica. No więc czatowałam cały czas rozpaczliwie uczepiona myśli, że to jednak nornica. A okazało się jednak inaczej. I wtedy znowu myślałam o Twoich słowach, że sam tunel nie jest regułą....
Późna pora i zasnąć pewnie będzie trudno po lekturze Sebka stron. Ale lat mi ubyło, bo pośmiałam sie zdrowo!!!
Najbardziej z tej tabliczki i pomysłów, gdzie ją powiesić.
Sebek w tym najlepszy! A skoro Danusia przyklasnęła, to zróbcie tak!
No to fajnie, że się go pozbyłaś. I jak fajnie opisałaś
Dzięki, Sebek. To Ty mnie zainspirowałeś poniekąd.
Co do opisu, to ja humanistka jestem, umiem lać wodę .
No nie - następna nauczycielka ()
Zaczynam się czuć powoli oblężony
Wybacz, Kochany Sebku! Nie mam uprawnień do uczenia dzieci. Kiedyś dawałam korki przyszłym maturzystom, ale raczej bliżej mi do tłumacza . Nie czuj się osaczony, przynajmniej nie z mojego powodu! Zresztą i tak już od kilku lat nie pracuję... Spoko!
Bratki z rabat zniknęły, ale za to mam kolorową bombę w domu
A przed chwilą jaskółka wleciała nam do domu, lecz zdjęcia nie zdążyłem zrobić. Ale nawiążę do tematu i pokażę Wam pewną fotkę
Choć trochę się krępuję jak patrzą na mnie tymi pomarańczowymi oczami
świetna fotka !!!
fajnie patrzą, faktycznie ! mam to samo, wszędzie widzę "coś" - w chmurach, kamieniach....
Bo ogrodnicy tak mają - widzimy coś czego inni nie dostrzegają
No to fajnie, że się go pozbyłaś. I jak fajnie opisałaś
Dzięki, Sebek. To Ty mnie zainspirowałeś poniekąd.
Co do opisu, to ja humanistka jestem, umiem lać wodę .
No nie - następna nauczycielka ()
Zaczynam się czuć powoli oblężony
Wybacz, Kochany Sebku! Nie mam uprawnień do uczenia dzieci. Kiedyś dawałam korki przyszłym maturzystom, ale raczej bliżej mi do tłumacza . Nie czuj się osaczony, przynajmniej nie z mojego powodu! Zresztą i tak już od kilku lat nie pracuję... Spoko!