zbigniew_gazda napisał(a)

Właśnie to samo widziałem na fb. Jolu napisz coś więcej. Pozdrawiam.

Wczoraj lepszy dzień zdrowotnie, a wieloletni znajomi z Opola przyjechali na kilka dni do Kołobrzegu ...
Czyż nie była to najlepsza okazja do spotkania Lubimy się bardzo, więc ...
Mam wiatr we włosach, jod w płucach, brzuch mnie boli od śmiechu. a ziarenka piasku przywiezione w butach zachowam na pamiątkę

Bogdzia napisał(a)

Sliczne zdjecia zrobiłas niszczylistce. Pozdrówka.

Dziękuję Bogdziu
Dziś udało się zrobić fajne zdjęcie kropelki rosy na Artemisii...

Też mam pomarańczowe, te najbardziej popularne. Dostałam od teściowej, w kilka lat bardzo się rozrosły, a z kolorem pomarańczowym i żółtym trochę mi nie po drodze Muszę pomyśleć, co z nimi zrobić, bo w tej chwili, gdy ogród taki młody i nasadzeń jest siłą rzeczy jeszcze niewiele, to naprawdę zdobią. Pomarańczowe w pąkach

gierczusia napisał(a)

Ania nam uciekła

Aniu .. Wracaj do nas , bo tesknimy

hahaha akurat uwierzę... Matyldy Wam brakuje

To akurat jeden z adoratorów, ale chyba się Wam spodoba

WilczaGora napisał(a)

lubię takie cudeńka, ale dzisiejsze słoneczko jest bardzo miłe....

Wilcza macha !!!

łał !!!!!!

No popatrz jaka ona duża...

Wielka improwizacja to nie tylko Konrad w III części Dziadów...
wczoraj pomysł, dzisiaj realizacja
I nie jest to fotomontaż ...

Jolu, Bożenko miło,że chwalicie, mój ogródek do Waszych to jak karzełek do wielkoluda, ale jest mój, i go lubię mimo uciążliwości cielesnych. Gdybym go nie miała,już pewnie tylko sufit bym oglądała, a tak, i pod czaszką w normie i nogi jako tako się sprawują, a i ogród do najgorszych nie należy.

Nasiało mi się w piaskownicy masa orlików, mikre to,czekam aż urosną do jesieni, w międzyczasie może wnuczka tego nie wypieli, będzie dla chętnych.

A jakie? Oczywiście jak to u mnie...niespodzianka.
Bo mam i granatowe i takie blady róż,i pełne różowe. Może być niezły misz masz.

Szałwia muszkatołowa już za chwilę w pełnej krasie

mam jedną piwonię, jeszcze "przedogrodowiskową", wsadzona byle jak, nie cackam się z nią w ogóle... a ona mimi wszystko kwitnie
gdzie ja ją przesadzę? Aktualnie na rabacie przy tarasie, czyli na rabacie do demolki... mozna przesadzać jak przekwitnie???



wstrętne czarne robale siedzą mi praktycznie w kazdym pąku Heritage... tylko silne zdmuchniecie na nie działa... pryskac czymś ???


Kwiaty żurawek jeszcze w towarzystiw róż... ale juz niedługo zmienią miejsce

bleebla napisał(a)

Dzisiaj pada więc stare zdjęcia odgrzebałam. 1 urodziny córci w parku pod platanem
Trochę kolorów dziś się przyda.

Tęcze na babeczkach trochę oklapły w trakcie jazdy

Super są chmureczki na butelkach. Świetny pomysł!!

Wczoraj dostałam taki ładny prezencik od Gierczusi

Tekstu na kartce nie pokazuję, zostawię dla siebie

Dziękuję jeszcze raz
Oby się przyjęły, bo coś kiepską mam rękę do sadzenia.

iwka napisał(a)

Witaj
Zazdroszczę Ci tego widoczku >

Witaj Agnieszko
Jak fajnie że już masz własny wątek.
A to nasze ulubione miejsce, często siedzimy z mężem na łódeczce i patrzymy na drugi brzeg lu ślizgające się po wodzie motorówki.
A plażę mamy piękną, to trzeba przyznać.
Jak wybierzemy się na wycieczkę rowerową w Twoje strony to zerknę przez parkan do ogródka
pozdrawiam

hanka_andrus napisał(a)

Nie mogę robić zdjęć całości, bo mam 4 zakamarki. I zawsze coś sąsiedzkiego w kadr wejdzie, albo i moje bałagany. Tu mój ogródek warzywny na ten rok.

Piwonie z daleka są cudne
Haniu ależ czyścioszka z Ciebie na działce ... taki wymuskany Twój warzywnik że ho ho ...ani jednego niechcianego chwaścika
Pozdrawiam
miłego wieczoru a na wieczór posyłam Ci Chopina z mojego ogrodu

Katkak napisał(a)

No a te to juz bombowe!!!

za mną bardzo ciężki dzień
Ranek był całkiem przyjemny ale do 8- smej. O tej godzinie zjawiła się ekipa z gazowni zmienić podłączenie i mój przedogródek zmienili w kopalnie odkrywkową 10 chłopa kopali, deptali, palili, i wszystko powoli rośliny ( różaneczniki, róża, żurawki, trzmielna, tuje daniki 15 letnie i wiele innych więdło w oczach a oni jak muchy w smole, kompletnie nieprzygotowani dałam swoje worki, maty folie, sama wykopywałam rośliny i zostawili mnie z całym tym bajzlem z 4 tonami ziemi zostawionym na trawniku z udeptanym roślinami....a szkoda gadać, nie zrobiłam zdjęc po posadzeniu i uprzątnięciu jako, tako bo się pobeczałam, serce mi się kraje. Mam nadzieję, że jutro kiedy siły wrócą będę bardziej optymistyczna
[img
sama wycięłam trawnik i co z tego póżniej te kwadraciki zasypali ziemią ...często zaglądałam ale oni nic nie robili a jak zaczęli to już było za póżno

Troche obrazków bo zapomne jak co wygląda...

Aphrodite jakas podwójna


a ile jeszcze paków...

22-ga już za chwilę, to czymś Was rozśmieszę
było już trochę za ciemno na dobrą ostrość zdjęć, ale tu nie ostrość się rozchodzi



ogród i jego świat potrafi zaskoczyć, prawda ?

Do południa świci słońce, po południu pada...




i piwonia przesadzana wiosną na rabatę z różami White Cover; jako jedyna nie chorowała