Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy ".img"

Ogród Sylwii od początku cz.II 10:05, 16 maj 2014


Dołączył: 18 paź 2010
Posty: 14380
Do góry
Kwiatostan? na kosodrzewinie ....
W cieniu - zacieniona 10:05, 16 maj 2014


Dołączył: 28 mar 2014
Posty: 5372
Do góry
Witam wpadłam się przywitać i zaznaczyć wątek. W wolnej chwili postaram się przestudiować chociaż pismo obrazkowe. Na przywitanie :
Ogród Sylwii od początku cz.II 10:04, 16 maj 2014


Dołączył: 18 paź 2010
Posty: 14380
Do góry
Tojeść rozesłana Aurea - przywieziona od Ani Monteverde
Co z tym ogródeczkiem począć 10:03, 16 maj 2014


Dołączył: 13 mar 2013
Posty: 4543
Do góry
ewa004 napisał(a)
...


zdjęcie do prasy fachowej!
Ogród Sylwii od początku cz.II 10:02, 16 maj 2014


Dołączył: 18 paź 2010
Posty: 14380
Do góry
Szałwia łączna zaczyna pokazywać kwiatuchy


Grembosiowo 10:02, 16 maj 2014


Dołączył: 13 mar 2013
Posty: 4543
Do góry
grembosia napisał(a)
...



widać dbałość i konsekwencję w kazdym detalu, bardzo harmonijnie wszystko wygląda
Ogród Sylwii od początku cz.II 10:02, 16 maj 2014


Dołączył: 18 paź 2010
Posty: 14380
Do góry
hortensje Vanille Fraise
Grembosiowo 10:00, 16 maj 2014


Dołączył: 13 mar 2013
Posty: 4543
Do góry
grembosia napisał(a)
Orliki czekają na swoją kolej (deszcz przegonił).


ale jakże łądnie czekają, zdjęcie bardzo mi się podoba
Co z tym ogródeczkiem począć 09:58, 16 maj 2014


Dołączył: 29 maj 2012
Posty: 15264
Do góry
Róże już maja pąki
Trochę mi się tam dziura zrobiła ,ale rosnie tam róża ,która raczej pnąca nie jest ,a ja dwa lata dawałam jej szanse
Ale teraz rośnie tam Jasmina i Nev Davn ciemno różowa (pewnie oszukana ,bo Ania twierdzi że nie ma ciemno różowej ) to zaraz podgonią i dziury nie będzie .
Chyba za gesto mi się tam porobiło ,clematisy już splątane z różami.



A kalina łamie się pod cieżarem kwiatów .
Za radaą Irenki obetnę wszystkie dolne gałęzie .

Ogród Sylwii od początku cz.II 09:57, 16 maj 2014


Dołączył: 18 paź 2010
Posty: 14380
Do góry
Przed hortensjami żurawka Marmalade - mojej produkcji
Ogrodoterapia czyli uspokojenie wśród tylu spraw :) 09:56, 16 maj 2014


Dołączył: 13 mar 2013
Posty: 4543
Do góry
anna_g napisał(a)
Dziewczyny u mnie spoko... Jest ohydnie, zimno, mokro, wieje, leje... ale nam nie zagraża bo studzienki wytrzymują - aż tak intensywnie nie pada... Dzięki że jesteście

[...]
uwielbiam te jasne przyrosty [...]
[...]


Aniu, gdzie można Twoje zdjęcia obejrzeć? Bo w końcu nie znalazłam tej info? Publikujesz regularnie?

Przyrowsty wspaniałe, tez je wielbię. Z cięzkim sercem obrywam, aby świerki nie rozrastały się dalej. Aale gdzie im tam do Twoich przysadzistych iglaków ze zdjęcia. Wspaniale zagęszczone. Proszę napisz mi jeszcze, co to za iglaki, bo mają wspaniały pokrój - pewnie tniesz intensywnie? W jakich terminach?

U nas było za sucho, dobrze że pada, zgadzam się z Tobą, Kasiu. Tylko szkoda, gdy akurat ma się cos do opryskania czy posadzenia, a trawę do skoszenia, szkoda że w weekend.
Nasz przydomowy ogródek 09:54, 16 maj 2014


Dołączył: 02 paź 2010
Posty: 11222
Do góry




A kwitnący karmnik też uroczy



Róża New Down.



Ogród Sylwii od początku cz.II 09:52, 16 maj 2014


Dołączył: 18 paź 2010
Posty: 14380
Do góry
Taki obrazek zastałam o poranku ..... Na szczęście miłorząb cały , jedynie paliki do wymiany bo połamało.
Co z tym ogródeczkiem począć 09:52, 16 maj 2014


Dołączył: 29 maj 2012
Posty: 15264
Do góry
Dobra my tu tuti fruti a moje rodki zaraz przekwitną
Jeszcze w pąkach ,ale już za chwileczke ...




Biedronkowy ,całkiem ładny



I takie moje nowe chciejstwo ,które oczywiście musi swoje odczekać w doniczce bo nie mam go gdzie posadzić


Ogród Sylwii od początku cz.II 09:51, 16 maj 2014


Dołączył: 18 paź 2010
Posty: 14380
Do góry
Carex Ice Cream w towarzystwie buka
Kubusiowo II 09:50, 16 maj 2014


Dołączył: 14 lut 2011
Posty: 13108
Do góry
Ucieszona faktem pozbycia się niechcianego "sąsiada" zaczęłam porządkować rabaty, na których narozrabiał. (na pierwszym zdjęciu widać gdzie ugniatałam korytarze)



Radość moja trwała całe dwa dni.... Po dwóch dniach o poranku, wychodząc z kawą na taras poczułam się jak w horrorze! Zobaczyłam nowe korytarze i kopce..... a właściwie to były one dokładnie w tych samych miejscach co poprzednio.... Pierwsza myśl, że krecisko wróciło ale przecież chyba taki kawał by nie przelazł..... Faktem jest, że mamy znowu kreta i znowu muszę Ema na obchody wysyłać.....
...jak złapiemy tego dziada to go zaobrączkuje normalnie.... przynajmniej będę wiedzieć czy to stary czy nowy "sąsiad"
Ogród Sylwii od początku cz.II 09:49, 16 maj 2014


Dołączył: 18 paź 2010
Posty: 14380
Do góry
Różaneczniki Nova Zembla już za chwileczkę już za momencik .

Ogród Sylwii od początku cz.II 09:48, 16 maj 2014


Dołączył: 18 paź 2010
Posty: 14380
Do góry
Żurawka Caramel nie pokazała jeszcze kwiatostanu
Kubusiowo II 09:47, 16 maj 2014


Dołączył: 14 lut 2011
Posty: 13108
Do góry
Niektórzy już widzieli ale dla tych co nie widzieli i nie czytali opowieść

Czy jest sposób na kreta? Skuteczny sposób? Petardy? Pułapki i inne wynalazki? Sprawdziły się u Was?
U nas jedyną skuteczną bronią na kreta okazał się...... mąż
A to było tak....

Kret był z nami 2 lata. Buszował po rabatach jak oszalały. Kopce - no jakoś je znosiłam ale jak zaczęły mi wysiadać rośliny powiedziałam: dość! Próbowaliśmy wszystkiego, nic nie poskutkowało. Ponieważ znaliśmy naszego "sąsiada" wiedzieliśmy, o jakich porach zaczyna buszować po naszych włościach. Mąż 3 razy dziennie robił "obchód" "skradzionego" nam fragmentu ogrodu ale bez skutecznie wypatrywał krecich ruchów. Jednak pewnego popołudnia, gdy siedziałam sobie w garach rozległ się niesamowity wrzask: "Goooooooooooooośśśśśśkaaaaaaaa!!!!!!!!!!" Wypadam Ci ja na taras i co widzę?! Mój mąż podskakuje z miejsca na miejsce, machając łopatą. Pomyślałam, że go coś ugryzło i nawet się zastanawiałam czemu tej łopaty nie rzucił ale podeszłam bliżej i oczom moim ukazał się "fruwający" kret..... Paweł go podrzucał bo ten stykając się z ziemią natychmiast znikał. Rzuciłam się w stronę plastykowego kosza, podstawiłam Pawłowi a ten zgrabnym ruchem wsunął krecisko do środka.

Byłam na niego tak zła, jeszcze za nim go złapaliśmy, że gotowa byłam pokroić go na kawałeczki. Gdy jednak zobaczyłam taką śliczną czarną kulkę to wszystko mi odeszło. Postanowiliśmy wynieść krecisko daleko na pola.

Kubusiowo II 09:46, 16 maj 2014


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Do góry
kaisog1 napisał(a)
A teraz pokaże Wam czym sie zajmuje gdy Kuba w przedszkolu Małe przed i po (przepraszam za jakosć zdjęc ale są z komórki i jeszcze słońce ze złej strony )




Osoba zainteresowana zapewne zadowolona z tych zmian? pozdrówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies