Piękna jest i cieszy oko. A ile nowych pączków!

Zapowiedź deszczu była, ale on coś się spóźnia. Chyba u Ciebie marudzi. Zdjęcia wczoraj robiłam między jedną chmurą, a drugą ulewą. Wykorzystałam obecność domowników na miejscu i pojechaliśmy podlać pomidory. No i w międzyczasie pstrykaliśmy fotki. Mokrości na głowie nie było, tylko na stopach.

A mi taki się wkradł o ....

Irenko, szałwia muszkatołowa.
Swojego kwiatka nie usuwaj. ładny jest. Może to wieczornik damski? Są ponoć fioletowe. Spytaj Jasi, albo Dzidki,albo Garysi. Czy pachnie?

ŻEby powój nie rósł,trzeba go słoikiem przykryć. Wszystkie pędy w miarę możności . Inaczej będziesię rozsiewał, i rozłogami się rozprzestrzeniał.

hanka_andrus napisał(a)

Kasiu, to lwia paszcza -jednoroczne roślinki. Przeważnie sprzedają mix nasin.
Trzeba siać bardzo wcześnie i pikować, a potem do gruntu.Ta moja została z poprzedniego lata,czasami nie wymarzają.
Jeszcze lepiej wysiać jesienią wprost do gruntu, wiosną same wzejdawodpowiednim czasie, ale też trzeba rozsadzać, bo jakjest gęsto,toniekwitna tak bujnie.
Kolory są różne od białego do czerwonego. tylko niebieskich i fioletów nie ma.

a no wlasnie

pytam bo twoje takie duze juz i kwitna a ja posialam w tym roku na rabatce, tzn zakopalam tasme z nasionami
wzeszly po dlugim czasie, teraz maja po 5 cm i sie zastanawiam czy w ogole cos z tego bedzie...

Nasiona na taśmach wschodzą później. Przy rozsadzaniu jednej roślinki od drugiej,ciągnie się taśmą i tę trzecią. Ja nie lubię taśmowych.
Tegoroczne zakwitną Tobie ciut później, ale zakwitną.
Wybierz jesienią nasiona z takiego koloru jaki Tobie odpowiada i zasiej na rozsadniku. Wiosną wzejdą w przeważnej większości w kolorze jaki chciałaś.
Ale roślinek nie wyrzucaj jesienią, obetnij tylko kwiatostany uschnięte, albo z nasionami.Pozostałe zostaw. Przy sprzyjającej zimie wiosną szybko się zazielenią.

acha

ale sieje sie jesienią na rozsadniku ? i cala zime rosną ?

W zimie nie wschodzą. Wschodzą wiosną. Po przemrożeniu, nasion rośliny są zdrowsze. Można bawić się w przemrażanie nasion w lodówce i siać wiosną do kuwet, ale zabawę w pikowanie ja osobiście zostawiam tylko do pomidorów.

Naturalnie możesz nic nie robić, zostawić suche badylki w ziemi do wiosny, a wiosną w tym miejscu szukać siewek.To wersja dla tych, którym nie zależy na kolorystyce jednolitej.
Chyba ,że siałaś, już selekcjonowane nasiona, co do koloru.

rozumiem, dziekuje

Haneczko gratuluję pięćseteczki Pomyślałam głęboko nad przytoczonymi mądrościami ciurkadełko bombowe jest --------jest woda leci szumek jest i tak jest fajowo A powiedz mi nasza Madrości czy przetacznika można posiać jak przekwitnie czt można sadzonki zrobić Kupiłam dzisiaj kwitnacego za 7,50 Tam u ciebie to taki ładny chyba jest albo szałwia nie doczytałam Buziole