Moi kochani - dziękuję wszystkim za odwiedzinki

Miniony weekend spędziliśmy z Emem w ogrodzie.
Oto relacja prac i inwentaryzacja rabat.
Najpierw walka z cisami.
K. wywiercił świdrem głębokie dziury, jedna obok drugiej i napełnił je kamieniami.
Potem ziemię zmieszaliśmy z kupą piachu i torfem.
Cisy posadziliśmy na takim wale, dużo wyżej.
Dużo gorzej to wygląda, ale w przyszłości będą tu donice lub wysokie krawężniki betonowe.
Nie było czasu na wykwintny obiad…